Nowości, strona 8

Noc Muzeów w Starym Młynie na Jurze

Noc Muzeów w Starym Młynie 20 maja 2017 Stary Młyn w Żarkach na Jurze zaprasza na Noc muzeów w dniu 20 maja 2017. W programie Nocne zwiedzanie jedynego w Polsce Muzeum Dawnych Rzemiosł z interesującą autentyczną ekspozycją. Dodatkowym uzupełnieniem ścieżki zwiedzania są multimedia. Rezerwacja telefoniczna do 17 maja. Dostępne jeszcze wejścia o godzinie: 22.00, 22.45, 23.30, 00.15, …

09 maj 2017 09:47

Rekordowa Majówka z Polskimi Szlakami

Majówkę 2017 czas zacząć! No muszę się pochwalić 🙂 Dla wielu z Was Majówka faktycznie jest z Polskimi Szlakami 🙂 30 kwietnia padł dotychczasowy rekord rekordów, odwiedziło nas 50 tys. Krajtroterów, ale kolejny dzień był jeszcze lepszy - 1 maja na Polskie Szlaki weszło 60 tys. Krajtroterów! Dziękujemy Wam i cieszymy się na Majówkę z Wami 🙂 Nie osiadamy na laurach, zmieniamy się dla …
02 maj 2017 00:00

Spacer po Siewierzu

Na Przeczyczach tama była zamknięta, trochę nas to zdziwiło, więc musieliśmy tak trochę boczkiem przejść nad wodę, ale pogoda nie sprzyjała biwakowi, choć mieliśmy kocyki i te sprawy. Szkoda, bo rano obudziło nas piękne słoneczko! W samym Siewierzu było już trochę bardziej sprzyjająco. Zamek pooglądaliśmy tylko z zewnątrz, bo już nieraz wchodziliśmy na dziedziniec. Jako że dzieci miały rolki, to posiedzieliśmy w strefie bezpłatnej rekreacji pod zamkiem. Już ostatnio o tym pisałam, świetna sprawa, teraz jeszcze skatepark doszedł, ludzi pełno, dzieci rozradowane wokoło, naprawdę fajna inicjatywa, wszystkie urządzenia siłowni na powietrzu były zajęte, a na niektórych nawet starsze panie walczyły 🙂 Po drodze spotkaliśmy szpitalny kościół Św. Barbary, na Rynku zaś zjedliśmy pyszne lody gałkowe, o przeróżnych smakach 🙂 Jeszcze mieliśmy w planach Pogorię, ale z racji pogody odłożyliśmy to na kiedyś indziej.

29 kwiecień 2017 12:13

Moszna i Głogówek

Zamek w Mosznej odwiedziliśmy całkiem przypadkowo, tylko dlatego, że skoro był blisko, to jak tu nie wstąpić, w końcu to tegoroczna Top Atrakcja 🙂 Coraz popularniejszy jest zamek, piątek to był, południe, a tu kilka grup i sporo turystów indywidualnych. Ładnie 🙂 Zamek jak zwykle piękny, bajkowy a do tego z kwitnącymi azaliami. Robi to wrażenie 🙂 Otoczenie też pięknie utrzymane, fajnie tak móc to miejsce odwiedzać co kilka lat...

W Głogówku natomiast byliśmy pierwszy raz i tu spacer już planowaliśmy. Bardzo ładnie miasteczko, z okazałym Ratuszem na sporym Rynku. Blisko stąd do zabytkowego kościoła Św. Bartłomieja, a stąd do pięknego, szachulcowego kościółka cmentarnego. Z drugiej strony Rynku blisko do kościoła franciszkańskiego, gdzie ciekawostka jest - Domek Loretański! Podobny widzieliśmy już w Gołębiu, ale tu jest większa ciekawostka, bowiem Domek Loretański jest w środku kościoła - obiekt w obiekcie. Wszystko ładnie utrzymane. Obok kościoła jest też inna ciekawostka - Kaplica Grobu Pańskiego, z bardzo grubymi murami. A znów zaraz za kościołem i klasztorem - efektowny Zamek w Głogówku, a za nim Baszta Więzienna. Wszędzie tu blisko 🙂

Trochę o zamku. Piękna to budowla, sięgająca czasów średniowiecza, długoletnia rezydencja Oppersdorffów. Dziś reprezentuje styl manierystyczny i barokowy. Szkoda, że miejscami stan jest opłakany. Zarządza nim miasto i remontuje obiekt niemałym wysiłkiem, jednak, jak wiadomo, takie prace nigdy się nie kończą. Wieloletnie zaniedbania sprawiły, że wszystko tutaj wymaga nakładu pracy i pieniędzy. Zapytacie, czy zamek jest udostępniony?? I tu zagwozdka, wydaje się, że nie, bo i kłódka jest na bramie. Ale znalazł się "przewodnik", który nas oprowadził po zamku. Na ile legalny, nie pytajcie, napiszę tylko, że momentami mieliśmy stracha czy iść dalej i czy wyjdziemy cało 🙂 Ale zamek bardzo ładny, fajnie by było, gdyby po zabezpieczeniu był jednak dostępny dla turystów! 

28 kwiecień 2017 10:24

Wybieraj z nami Top Atrakcje 2017

Top Atrakcje 2017 Eliminacje: 24 kwietnia - 08 maja Finał: 9 maja - 23 maja Chcesz wybrać z nami hity turystyczne na tegoroczne letnie wyjazdy rodzinne, a przy tym wygrać upominki?? Dobrze trafiłeś! Właśnie rozpoczęły się eliminacje do prestiżowego plebiscytu Top Atrakcje 2017, w którym wspólnie z Krajtroterami wybieramy najciekawsze atrakcje turystyczne w Polsce w tym sezonie. W ten sposób wył…
28 kwiecień 2017 00:00

Inauguracja sezonu na Zamku Rabsztyn

29 kwietnia 2017 otwarcie sezonu na Zamku Rabsztyn W sobotę 29 kwietnia zapraszamy do zamku Rabsztyn na Jurze, gdzie odbędzie się Inauguracja Sezonu Turystycznego 2017. Impreza rozpoczyna się o godzinie 10.00 i aż do 18.00 turyści będą mogli skorzystać z akcji „Zamek Rabsztyn za złotówkę”, której będą towarzyszyły prezentacje multimedialne i quizy. O godzinie 11.30 zaplanowano dodatkowo …

18 kwiecień 2017 13:54

Wesołych Świąt !

Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych życzymy wszystkim wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt, w gronie najbliższych 🙂 …
14 kwiecień 2017 12:31

Jarmark Wielkanocny w Muzeum Wsi Opolskiej

9 kwietnia 2017 Jarmark Wielkanocny w Muzeum Wsi Opolskiej organizowany jest cyklicznie, w każdą Niedzielę Palmową. W tym roku odbędzie się już 42. jarmark z okazji Świąt Wielkiej Nocy, na który już dziś zapraszamy. To barwna impreza, która cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko społeczności lokalnej. Poznasz tu folklor i obrzędowość tego miejsca, a ponadto pooglądasz dzieła …

04 kwiecień 2017 09:11

Wielkopolski Szlak Piastowski zaprasza!

Szlak Piastowski wiodący po atrakcjach Wielkopolski to jeden z ciekawszych projektów turystycznych w Polsce, sięgający do korzeni polskiej państwowości, do czasów pierwszych Piastów. Miejsca na Piastowskim Szlaku nierzadko są esencją polskości i tego, co kształtowało nasz naród. A na Szlaku spotkasz Ostrów Lednicki z Muzeum Pierwszych Piastow na Lednicy, Kaliski Gród Piastów, …
20 marzec 2017 09:26

Poszukiwanie wiosny w Parku Śląskim i w Świerklańcu

Wiosny trochę znaleźliśmy, ale jeszcze niewiele, za to spacerki miłe były, tym bardziej że skupiliśmy się w obu parkach na tych strefach mniej uczęszczanych i znanych. W Parku Śląskim weszliśmy od strony Lądowiska, pierwszy raz byliśmy w tym miejscu a to z racji ostatniego spotkania w ramach Psiego Przedszkola, zaś Park w Świerklańcu to mamy teraz na wyciągnięcie dłoni i znamy go dobrze 🙂 Dziewczyny wskoczyły już w rolki na dobre, a Negra to zawsze szaleje tam gdzie się da 🙂 Nad rzeczką kaczki jej się spodobały kto wie, może kiedyś upoluje 😉 Polecam wiosenne spacerki w tych parkach, bo to urocze miejsca...

04 marzec 2017 08:48

Rozdajemy kalendarze Polskie Szlaki 2017

Urządzamy małą zabawę dla Was, w której mamy do rozdania 14 kalendarzy Polskie Szlaki 2017, z naszym zdjęciem Polski na każdy miesiąc ! Kalendarz można zdobyć na 2 sposoby: 1. Napisać w temacie na naszym Forum Warunek: posiadanie co najmniej 100 km na naszym Forum 2. Polubić i skomentować post o zabawie na Facebooku Zapraszamy do zabawy 🙂 …
09 luty 2017 09:19

Zalew Nakło Chechło - trakt spacerowy

Teraz zimą to Zalew Nakło Chechło to trakt spacerowy, ludzie łazikują przez całe zalodzone jeziorko, jak po parku. My aż tak odważni nie jesteśmy, ale na brzegu posiedzieliśmy 🙂 Co się człowieki pojawiły, to prawie każdy z labradorem 🙂 Dzieci się wyszalały, trochę świeżego powietrza zaznaliśmy bo jezioro otaczają lasy, a wszystko tak blisko domu 🙂

Ach i jeszcze na morsa trafiliśmy 🙂 Wiemy, że co niedzielę koło południa się spotykają, bo nasz znajomy w tym szaleństwie uczestniczy, ale ten jakiś spóźniony był 😉 Za to świeży "basenik" wyrąbany był, lód grubaśny 🙂

29 styczeń 2017 17:49

Dolomity w Bytomiu

Dolomity Sportowa Dolina w Bytomiu to miejsce położone niedaleko nas, a już bardzo dawno tu nie byliśmy, tak dawno, że nasze dzieci nie pamiętają tego miejsca. Pomyślałam więc, że to świetny pomysł na ten bardzo zimny czas, bo blisko i idealnie dla naszego szczeniaczka 🙂 Mróz -17 stopni nie pozwala jej być zbyt długo na dworze, bo trzęsie się bidula. Więc taki spacer był idealny, trochę na łapkach, trochę na rękach, z kocykiem, tak wyglądała nasza pierwsza wycieczka 🙂 Góra zjazdowa pełna ludzi, ale my wybraliśmy się na spacer w głąb doliny wśród kamieniołomu, gdzie znajduje się zakratowany otwór do tarnogórskich podziemi. To te same, których fragment stanowi Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach. W tej to dziurze robiłam ileś tam lat temu badania na moją pracę magisterską, w których mi Łukasz towarzyszył, więc to spacer sentymentalny 🙂 Czekamy na kolejne wycieczki, już w bardziej sprzyjającej aurze...

08 styczeń 2017 17:41

Nowe obiekty na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego

42 obiekty na Szlaku Rok 2017 zaczął się wyjątkowo dla śląskiego Szlaku Zabytków Techniki - najbardziej interesującej i utytułowanej trasy turystyki industrialnej w Polsce. Po tym, jak w październiku ten oryginalny produkt turystyczny przeżywał 10-lecie swego istnienia, obecnie poszerzył się o nowe obiekty i tak z 36 obejmuje teraz 42 obiekty. Od 1 stycznia 2017 oficjalnie do Szlaku dołączyły: - Stary Mł…
03 styczeń 2017 08:59

Do Siego Roku 2017 !

Wszystkim Krajtroterom życzymy Szczęśliwego Nowego Roku, aby był jeszcze lepszy od poprzedniego, aby na każdym kroku witał czymś miłym i przyjemnym i aby każdy z Was miał tyle podróży, ile zapragnie i aby wszystkie były zachwycające ! …
02 styczeń 2017 10:07

Wyniki konkursu Akcja Atrakcja 2016

Właśnie uporałam się z zatwierdzaniem Waszych atrakcji w konkursie Akcja Atrakcja 2016 i mamy Zwycięzców 🙂 1 miejsce: Danusia - 21300 punktów 2 miejsce: 4elza - 14200 punktów 3 miejsce: Joanna - 11600 punktów Serdecznie gratulujemy Zwycięzcom i dziękujemy wszystkim Uczestnikom konkursu. W sumie dodaliście 327 atrakcji! Do Hotelu Dwór Elizy w Długopolu Zdroju pojedzie Danusia, cieszę się ogromnie 🙂 …
15 listopad 2016 10:53

Świerklaniec Hubertus 2016

To już nasz trzeci Hubertus w Parku w Świerklańcu. Tym razem, prócz gonitwy za "liskiem" trafiliśmy też nie na wyścigi psów gończych, a ich prezentację. Były jamniki, bardzo głośne, to nie jest moja ulubiona rasa 🙂 Były piękne wyżły, setery irlandzkie, bardzo dostojne, szczególnie czarny przypadł mi do gustu, piękne setery angielskie, ogary polskie i gończe polskie, harty, które w Polsce podobno nie mogą obecnie brać udziału w polowaniach, oraz retrievery. To już na koniec nasza rasa, piękne dwa goldeny jako ostatnie wystąpiły, cudne, dojrzewamy do przygarnięcia takiego pieska... 🙂

Koni też było sporo w tym roku, od początku treningu przed gonitwą wydało się być oczywiste, kto wygra i złapie "liska", bo tegoroczna Zwyciężczyni nie ustępowała kroku zeszłorocznej Zwyciężczyni. Toteż dość szybko ogon liska znalazł się w jej dłoni. 

Pogoda, na początku dość kiepska, w trakcie trwania imprezy zrobiła się całkiem ładna, zaczęło nawet przyświecać słoneczko 🙂 Zobaczyliśmy jeszcze kościółek Dobrego Pasterza z Mauzoleum Donnersmarcków w Parku.

22 październik 2016 13:10

National Geographic o nas!

Znów się trochę pochwalę 😉 O naszej krajtroterskiej, rodzinnej przygodzie poczytać dziś można na stronie National Geographic, gdzie załączona jest także, jak napisano, urocza galeria zdjęć, na której Polska jest przepiękna! Cieszę się, że nasza pasja również dla innych jest ciekawa i że możemy się nią dzielić w szerszym gronie 🙂 Tekst i zdjęcia na National Geographic …
20 październik 2016 15:00

Akcja Atrakcja 2016!

Akcja Atrakcja 2016: 19 października - 6 listopada Zapraszamy od dziś do naszego sztandarowego, corocznego konkursu Akcja Atrakcja, w którym za dodanie atrakcji w portalu PolskieSzlaki.pl można wygrać ciekawe nagrody! W tym roku główną nagrodą jest 2-dniowy pobyt w luksusowym Hotelu Medical Spa Dwór Elizy w Długopolu Zdroju, w malowniczej Kotlinie Kłodzkiej. Za II miejsce można zgarnąć 100 zł, za III …
19 październik 2016 09:46

Polskie Szlaki na Instagramie

Od paru dni Polskie Szlaki można podglądać na Instagramie. To aplikacja, w której dodaje się zdjęcia, toteż nie mogliśmy nie skorzystać z okazji, aby pokazać Wam piękną Polskę. Zdjęcia tam zamieszczone wykonane zostały w różnych regionach podczas naszego krajtroterzenia. Fotografie prezentują polskie krajobrazy, przyrodę i architekturę. Czasem coś pokazuję z bliska, innym razem z daleka. Jeśli bliskie jest …
18 październik 2016 10:50

Wspaniały sezon 2016 dla Polskich Szlaków!

1 maja - 31 tys. wizyt 15 sierpnia - 44 tys. wizyt No to pochwalimy się jeszcze raz, tak na podsumowanie wysokiego sezonu turystycznego. Pisałam o tym, że w najlepszy dzień podczas Majówki portal Polskie Szlaki przekroczył 30 tys. wizyt, tak dobrze rozpoczęliśmy sezon 🙂 A tymczasem jeszcze lepiej go zakończyliśmy, bowiem 15 sierpnia mieliśmy ponad 40 tys. wizyt. W cał…
12 wrzesień 2016 09:15

Polskie Szlaki mają ponad 5 tys. lików!

Z radością informujemy Was, że portal PolskieSzlaki.pl ma już na Facebooku ponad 5 tys. lików, a dokładnie 5.067. Tym bardziej nas to cieszy, że to dzięki Wam rośnie nasza popularność i to dla Was staramy się każdego dnia 🙂 Dziękujemy i prosimy o więcej! …
07 wrzesień 2016 12:30

Cudny Zamek Tenczyn po otwarciu dla turystów

Czekałam już na ten zamek Tenczyn kilka lat, bo czytałam sobie newslettera o kolejnych fazach remontu. No więc jak się po latach kilku zamek otwarł, to kierunek Rudno był oczywisty. Pierwszy raz podjechaliśmy z innej strony, od autostrady, gdzie przygotowano zjazd. Niemal pod zamkiem dostępny jest parking płatny, ale niedrogi, pojawia się też pierwsza komercja, kram z pamiątkami. No i dobrze, niech sobie lokalni dorobią.

Zamek udostępniany jest turystom w weekendy i w Święta, od 10.00 do 18.00. W ramach biletu dostępny jest przewodnik, ale można też "łazić" samemu. Szkoda by jednak było, bo przewodnik ciekawie opowiada, można się sporo fajnych rzeczy dowiedzieć, choć wiele faktów było mi znanych, jak np. ten, że Zamek Tenczyn stoi na stożku wulkanicznym! Stromym i dlatego różnice poziomów poszczególnych fragmentów warowni są znaczące, przez co jest jeszcze bardziej malowniczy.

21 sierpień 2016 10:51

Pińczów nad Nidą

Ładny jest Pińczów w popołudniowym świetle, gdzie w centrum, praktycznie na Rynku wita okazały kościół Św. Jana Ewangelisty z dawnym klasztorem paulińskim. Pierwszy kościół stał tu już w średniowieczu, potem stał się klasztorny dla Ojców Paulinów i tu ciekawostka, przeorem klasztoru w Pińczowie był ks. Augustyn Kordecki, ten sam, który wsławił się w obronie Jasnej Góry! Dziś w pięknie odrestaurowanym klasztorze mieści się Muzeum Regionalne, przy ulicy Piłsudskiego.

Ja polecam też gorąco spacer nad Nidę, którą my odwiedziliśmy rankiem, podczas powrotu już do domu. Brakowało nam tej Nidy, bo Ponidzie, wszędzie ta rzeka gdzieś tam nam towarzyszyła, ale tylko w kilku miejscach udało nam się ją zobaczyć. Jest dość dzika i nie tak łatwo dostępna. To w Pińczowie jest na wyciągnięcie dłoni, w dodatku tak płytka, że można przejść w niektórych miejscach z jednego brzegu na drugi, nie mocząc spodenek, krótkich oczywiście 🙂 Chętnie się tu rozsiadają na kocykach, bo miejsce urokliwe, choć niedaleko drogi. Tak to przyjemnie pożegnaliśmy Ponidzie.

10 sierpień 2016 09:14

Stary i Nowy Korczyn

Najniżej położona na południe miejscowość Ponidzia to Nowy Korczyn, niżej się nie da, bo tutaj wpada Nida do Wisły i kończy się województwo świętokrzyskie, a zaczyna małopolskie. Granicę stanowi własnie Wisła, niedaleko ujścia Nidy, a z województwa do województwa przepływa się promem, bo jak dotąd mostu nie ma, choć jest zapowiadany od lat. No więc odwiedziliśmy ten Nowy Korczyn, niby obecnie wioska, ale zabudowa jak najbardziej małomiasteczkowa, Rynek obszerny, a ponadto dwa całkiem spore i cenne kościoły. No szczególnie jeden z nich - klasztorny kościół Św. Stanisława na ulicy Franciszkańskiej - obecnie Sanktuarium Św. Kingi. Ta to właśnie Kinga, z mężem Bolesławem Wstydliwym założyła tu w XIII wieku klasztor, istniejący do dziś. Wtedy też powstał ceglany kościółek, który obecnie stanowi XIII-wieczne prezbiterium, z jednymi z najlepiej zachowanymi sklepieniami gotyckimi w Polsce. To sklepienia krzyżowo-żebrowe. W XIV wieku król Kazimierz Wielki rozbudował gotycki kościół, który trwa do dziś. Później jeszcze dobudowano dzwonnicę, w XVIII wieku, kiedy to powstało też w znacznym stopniu obecne wyposażenie świątyni. Jest to kościół parafialny, a do parafii należy także stara fara, czyli kościół Św. Trójcy stojący niemal przy Rynku.

Na Rynku zobaczyć też można zabytkowy dom z XVI wieku nazywany Domem Długosza. Niczym specjalnym się z zewnątrz nie wyróżnia, ale ponoć zachował piwnice sklepione kolebkowo. Jest też w Nowym Korczynie stara synagoga, w nie najlepszym dziś stanie, a na południe od centrum, wspomniana już przeprawa promowa. Prom nie jest wielki, bo mieści dwa, może 3 auta, ale widok ciekawy. Nie skorzystaliśmy z usług, bo w Małopolskę nie było czasu ruszać, choć malowana wieś Zalipie mnie korciła, nie powiem 🙂 My jednak zostaliśmy na Ponidziu i odwiedziliśmy jeszcze w ten upalny dzień Stary Korczyn, a w nim kościół Św. Mikołaja, też wiekowy, a jakże, z cechami gotyckimi, też rozbudowywany przez Kazimierza Wielkiego. To tutaj, w Starym Korczynie w XIII wieku na świat przyszedł Bolesław Wstydliwy, a parafia istniała już na przełomie XI i XII wieku. Oba te kościoły - Św. Stanisława i Św. Mikołaja należą do Skarbca Świętokrzyskiego - Szlaku Architektury Drewnianej i Średniowiecznej.

08 sierpień 2016 13:52

Pacanów - raj dla dzieci :)

Będąc na Ponidziu, tak blisko słynnego Pacanowa, nie mogliście nie zrobić dzieciom tej radości i odwiedzić Europejskiego Centrum Bajki. Pacanów, wiadomo - Koziołek Matołek, wszędzie go tu pełno, na szyldach, kwietnikach, pomnikach, no i pluszakach 🙂 Rozsławił go Kornel Makuszyński "Przygodami Koziołka Matołka", to wie chyba każdy. Ale nie każdy wie, jak to się zaczęło, bo początek to zupełnie inna bajka... 😉

A mianowicie dawniej, kiedy jeszcze zegarek wisiał jedynie na wieży kościoła albo Ratusza i nie był dobrem powszechnym, ludzie nie wiedzieli, która godzina i kiedy wstawać do pracy. Ogłaszano wtedy poranek na różne sposoby. W miastach często chłopina chodził z dzwonkiem i budził mieszkańców. Na wsi zaś zwykle pianie koguta wyznaczało porę wstawania. W Pacanowie było inaczej, tu żyła znana rodzina kowali o nazwisku Kozy, którzy bardzo wcześnie wstawali i zaczynali swą pracę, a ich stukanie budziło wszystkich pozostałych. Mówiono wówczas "wstawajcie, bo już Kozy kują" i tak powstało powiedzenie "w Pacanowie kozy kują".

Niedaleko od Rynku powstało Centrum Bajki, w którym gości wita "we własnej osobie" Koziołek Matołek 🙂 Ale są też inne postaci z bajek. I nie tylko dlatego jest tutaj bajkowo, kolorowo, sielsko i anielsko. Cały teren Centrum jest piękny, z zielenią, oczkami wodnymi, cytatami z bajek i nie tylko, miejscami odpoczynku i możliwością kupienia lodów oraz pamiątek. Taki mały raj dla dzieci 🙂 Co fajne, żeby wejść na teren Centrum Bajki wcale nie trzeba rujnować portfela, bowiem spacer jest bezpłatny, tylko za warsztaty i zajęcia edukacyjne pobierane są opłaty. A to najlepiej wcześniej zarezerwować, bo później trzeba czekać na wolne godziny.

W Pacanowie znajduje się też Sanktuarium Jezusa Konającego.

08 sierpień 2016 12:44

Stopnica znacząca niegdyś wiele...

Stopnica, jak wiele miejscowości w dzisiejszej południowej części świętokrzyskiego, to znacząca kiedyś bardzo wiele osada, związana z Małopolską. Parafia istniała tutaj już na pewno w XI wieku, ale największy rozkwit Stopnica przeżyła w XIV wieku. A to za sprawą króla Kazimierza Wielkiego, a jakże, bowiem ulubił on sobie tę Stopnicę i się do jej rozwoju wielce przyczynił. W połowie XIV stulecia właśnie nadał stopnicy rangę miasta królewskiego, gdzie odpoczywał zawsze podróżując z Krakowa do Sandomierza. Zbudował sobie tu murowany zamek gotycki, ufundował farę, a cały ośrodek otoczył murami obronnymi. Potem już nigdy Stopnica taka ważna nie była, malała jej ranga, aż po powstaniu styczniowym w XIX wieku straciła prawa miejskie. W 2015 roku je odzyskała i ponownie szczyci się mianem miasta!

Do dzisiaj ślady króla można tu zobaczyć. Fara, czyli kościół Św. Piotra i Pawła, po zniszczeniach wojennych została odbudowana i zdobi dziś Rynek, kryjąc oryginalne gotyckie elementy. Niedaleko stoi też do dziś zamek królewski, choć po ostatniej odbudowie po zniszczeniach wojennych zatracił już cechy stylowe, niestety. Nadal jednak jest to okazała, ładnie zrewitalizowana budowla, będąca obecnie siedzibą Gminnego Centrum Kultury. Wokół powstał atrakcyjny kompleks sportowy, ze stadionem, placem zabaw, siłownią na powietrzu oraz basenem. Spod zamku widać też klasztor sercanów, obecnie nowicjat. W murach klasztoru pochowany jest Jan Chryzostom Pasek oraz jego matka.

08 sierpień 2016 11:32

Solec Zdrój solanką stoi!

Solec Zdrój to świetne miejsce na przyjemny spacer, z racji tego, że jest bardzo zaciszny, spokojny i ładny. Ale to też bardzo dobry wybór na leczenie uzdrowiskowe. A co leczy się w Solcu? Choroby narządu ruchu, nerwice, choroby skóry i alergie. Największym skarbem Solca są solanki, odkryte już w XVIII wieku i wykorzystywane od tamtej pory w lecznictwie. Ale to co było wcześniej to nic w porównaniu z chwilą obecną, bowiem w 2005 roku odkryto nowe źródła solanki "Malina", które daje wodę o największym stężeniu siarkowodorów na świecie! Właśnie te wody siarczkowe przyciągają kuracjuszy, nie tylko do spożywania wody, ale i na kąpiele lecznicze.

Park Zdrojowy w Solcu jest zabytkowy, uzdrowisko zaczęło powstawać na początku XIX wieku, wtedy zbudowano drewniane Łazienki, które dziś są murowane, w efekcie przebudowy z początku XX stulecia. Przez Park prowadzi Aleja Daniewskich - założycieli uzdrowiska. Po drodze zobaczyć można zabytkowe wille, ale też nowoczesne ośrodki hotelowo-sanatoryjne. Park pełen jest zieleni i kwiecia, jest też duży staw z ptactwem wodnym i nie tylko.

To urokliwe miejsce i faktycznie zadziwia spokój, jakiego można tu zaznać. Uzdrowisko, choć pozostaje w rękach prywatnych, jest ogólnie dostępne, można też wejść do zabytkowych Łazienek, gdzie w holu głównym wisi cykl obrazów "Cztery pory roku". To uzdrowisko różni się od innych, gwarnych i tłumnych uzdrowisk, jakie poznałam wcześniej, bardziej zarówno układem przestrzennym, jak i spokojem, przypomina mi uzdrowisko w Goczałkowicach Zdroju.

08 sierpień 2016 08:41

Chroberz

Chroberz to kolejne ciekawe miejsce na Ponidziu, leżące pomiędzy Wiślicą a Pińczowem. Stara to wioska, już znana ponoć za czasów Bolesława Chrobrego, od której najpewniej zyskała swą nazwę. To on założył tu zamek i parafię. Dziś Chroberz, choć mały, kusi kilkoma ciekawymi atrakcjami. Na wzgórzu stoją ruiny starego zamku, a niedaleko do dziś wznosi się stara fara z około 1550 roku, z zachowanymi renesansowymi elementami. Obok niej stoi drewniana dzwonnica. To na ulicy Podzamcze.

W innej części Chrobrza, przy ulicy Parkowej, w otoczeniu zabytkowego parku dworskiego zachował się Pałac Wielopolskich z XIX wieku. Jest udostępniony do zwiedzania a mieści dziś Ośrodek Dziedzictwa Kulturowego i Tradycji Rolnej Ponidzia. We wnętrzach odnaleźć też można Informację Turystyczną.

Nad Nidą natomiast powstała fajnie zagospodarowana przystań kajakowa, gdzie odbywają się spływy Szlakiem Kajakowym Rzeki Nidy, ale ponadto jest tutaj miejsce piknikowe oraz plac zabaw. Bardzo ładnie, malowniczo i jest gdzie się spotkać ze znajomymi. Chroberz to takie Ponidzie w pigułce - jest Nida zw swymi urokami, stary kościół, których tu przecież nie brakuje nigdzie oraz pałac - ślad przeszłości tutejszych rodów.

07 sierpień 2016 10:33

Wiślica - historia jak rzeka

Kto nie był w Wiślicy, niech żałuje, oczarowało nas to miasto, nieco dziś senne, ale powracające z niebytu i stające się na powrót ważne ! Wiślica stara jest jak Polska, to miasto nad Nidą istniało już około IX czy X wieku, a największy rozkwit przeżyło w okresie od XII do XIV stulecia. To właśnie wtedy powstało tu najwięcej zabytków, aż dziś ich ilość szokuje na tak niewielkim terenie. A wiemy o nich, bo są ich wyraźne ślady, pokazywane turystom w czasie turystycznego spaceru z przewodnikiem w ramach Muzeum Regionalnego w Wiślicy. Koniecznie przejść trzeba tą trasą, bowiem to co najciekawsze i nacenniejsze, jest w Wiślicy ukryte.

07 sierpień 2016 10:29

Ogród na Rozstajach - cud w Młodzawach Małych

Młodzawy Małe są naprawdę małe 🙂 Leżą na Ponidziu, nieco na południe od Pińczowa i na zachód od Buska Zdroju. Chyba nikt by tu nie zawitał, gdyby nie Państwo Zofia i Tadeusz Kurczyna, którzy to właśnie tutaj stworzyli sobie własny, bajkowy świat. A wszystko rozpoczęło się w 1993 roku i trwa do dzisiaj. Tak przez lata wyrastał Ogród na Rozstajach - jedyny w województwie świętokrzyskim prywatny ogród botaniczno - ornitologiczny udostępniony dla zwiedzających. A turystów faktycznie tu nie brakuje, fakt, byliśmy w niedzielę, kiedy turystyka w Polsce kwitnie, ale i tak zaskoczyła nas mnogość chętnych na zwiedzenie Ogrodu.

Gdy się jednak wejdzie w ten cudowny świat, przestaje to dziwić, bo miejsce jest wyjątkowe. Na lessowych zboczach pagórków, typowych dla Ponidzia, porasta tu dwa tysiące odmian roślin, głównie rodzimych i żyje kilkanaście gatunków ptaków ozdobnych. Widok jest przepiękny, ogród rozległy i co krok zmieniający swe oblicze. Są miejsca zadrzewione, z krzewami, kolorowym kwieciem, oczkami wodnymi, rzeźbami, przeróżnymi tworami rąk ludzkich i sił natury. Warto tu spędzić dłuższą chwilę, by nacieszyć oko przyrodą. W jednym miejscu trzeba wzrok wznosić w górę, w innym znów dobrze spojrzeć w dół, bowiem Ogród ma układ tarasowy, ułożony na kilku piętrach.

To budujące, jak piękne rzeczy mogą wyrosnąć z pasji i jak wielu ludzi może z niej czerpać i korzystać. Dzieci będą zachwycone tym miejscem, nasze dziewczyny biegały tu i tam, przysiadały na ogrodowych rzeźbach i oczywiście podziwiały kolorowe ptaki, nawet zakupiliśmy kolorowe pióra pawia, choć i białe pawie tu chadzały, co było dla mnie niespodzianką. Również i my, dorośli zauroczyliśmy się tym miejscem, dlatego polecam każdemu, kto będzie w tych stronach. Cena biletu nie gorszy absolutnie, "parking" za darmo, więc pieniądze nie są problemem. Jest też gdzie wypić kawę czy skorzystać z toalety.

07 sierpień 2016 09:21

Busko Zdrój w kilku odsłonach

W Busku Zdroju byliśmy kilka dni, podczas których kilka razy przemierzaliśmy to urokliwe uzdrowisko. Pogoda w sobotę zapowiadała się nie najlepiej, wręcz fatalnie, ale w niedzielę wszystko się odmieniło i upalne Busko pokazało nam swoje piękne oblicze. To wieloletnie uzdrowisko słynie z wód siarczkowych, które mieliśmy okazję próbować, a jeszcze częściej wąchać - zapach jest mocny 😉 Istnieje tu kilka sanatoriów, w których najlepiej zażyć właśnie kąpieli siarczkowych oraz bezpośrednio spożywać wodę zdrowotną, dostępną gratis.

Busko Zdrój najlepiej zwiedzać na własnych nogach, polecam trasę od Parku Zdrojowego, zarówno z jego starą, jak i nową częścią. To tutaj właśnie bije serce Buska, w Sanatorium Marconi - najpiękniejszej budowli w mieście, zaprojektowanej przez włoskiego architekta Henryka Marconi. Można tu wejść i podziwiać piękne wnętrza perełki. W pobliżu stoi też Muszla koncertowa czy kaplica Św. Anny, która została uratowana z ruiny i dziś prezentuje się bardzo ładnie. Również ławeczek, alejek i kwiecia tu nie brakuje.

Stąd ładny i długi deptak wiedzie w kierunku Rynku, po drodze zobaczyć można Dom Kultury z ławeczką literaty Wojtka Belona, Zameczek Dersława - ładny obiekt z dobrą restauracją znajdującą się na Kulinarnym Szlaku. Stoi tu również Galeria Zielona - ciekawa drewniana budowla. Na Rynku znów wśród zieleni turystów przyciąga fontanna, a dalej okazały kościół Niepokalanego Poczęcia NMP.

Będąc w Busku spaliśmy w Hotelu Pod Świerkiem Pana Tadeusza Ury, którego restauracja również znajduje się na Kulinarnym Szlaku. Polecamy 🙂 Busko to piękne, dość zaciszne miejsce, urokliwe i szczególnie przyjazne dla dojrzałych turystów i kuracjuszy.

06 sierpień 2016 13:18

Księża Góra w Radzionkowie

I znów dowód na to, że najczarniej pod latarnią 🙂 Wycieczka bliska, ale odkrywająca stosunkowo nowe atrakcje, świetne, dla całej rodziny, dla wielu zainteresowań. To Księża Góra w Radzionkowie, a właściwie na granicy z Piekarami Śląskimi. Góra, wiadomo, stoi tu od dawna, wznosi się na wysokość ponad 350 m n.p.m. i wpisała się w krajobraz miasta. Ładnie też pozwala podziwiać panoramy okolicznych miast - Piekar, Bytomia, a nawet Siemianowic. Pisał o Księżej Górze już w XIX stuleciu ksiądz Knosała, jakoby woda strumieniami spływająca powodowała reumatyzm i choroby u ludzi mieszkających w poniższym Radzionkowie. Z tego też powodu m.in. powstał tu pierwszy park w I połowie XX wieku, przed wojną, za sprawą Jerzego Ziętka - burmistrza, który, jak wiadomo, później doświadczenia z tego parku przełożył na Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku w Chorzowie (obecny Park Śląski). Obsadził on górę drzewami, wytyczył alejki zagospodarował przestrzeń. Później w latach 70-tych powstał tu basen. I tak to wszystko niszczało i zarastało aż do roku 2010, kiedy Księża Góra odżyła na nowo. Dziś zachwyca wieloma atrakcjami, piękną zielenią, a najważniejsze jest to, że większość atrakcji jest ogólnodostępnych czyli darmowych. Chwała za to gospodarzom miasta, dzięki nim mieszkańców i turystów tu nie brakuje, zarówno w strefie płatnej, jak i darmowej.

A jest co odwiedzać i z czego korzystać 🙂 Ogólnodostępne są: parkingi, ścieżka rowerowa, alejki, grota z Radziem - dinozaurem, których to ślady tu odnajdywano, plac zabaw, mini park linowy dla dzieci 3-12 lat, stoły do ping ponga, szachów, siłownia na powietrzu oraz całkiem spory Śląski Ogród Botaniczny. To naprawdę bardzo fajny teren, świetnie zagospodarowany, można tu łazikować i spacerzyć do woli. W strefie płatnej są kąpielisko, boiska do piłki nożnej, korty tenisowe i boisko do siatkówki plażowej. Ceny są przystępne.

02 sierpień 2016 10:33

Zamek Tenczyn wreszcie się otwiera na turystów!

23 lipca 2016 Po kilku długich latach remontu zamek Tenczyn w Rudnie na Jurze otwiera się ponownie dla turystów! Od 23 lipca 2016 ruiny zamku będą udostępnione dla zwiedzających, po których oprowadzać będą członkowie stowarzyszenia Ratuj Tenczyn. Turyści wejdą na zamek w soboty, niedziele i święta w godzinach 10.00-18.00. 

18 lipiec 2016 08:57

Kurtka Quechua Helium Rain, Decathlon

Kurtka Helium Rain marki Quechua to świetna, lekka kurtka przeciwdeszczowa, która dodatkowo oddycha. Chętnie zabieram ją na każdą wyprawę, bo nie waży dużo, a daje 100-procentową ochronę przed deszczem, co w Polsce ma znaczenie 🙂 Cena Kurtki nie jest najniższa, ale za tę jakość, myślę, odpowiednia. Decathlon słynie z tego, że ceny produktów są przystępne dla każdego turysty!

08 czerwiec 2016 13:04

Olsztyn - zamek, Góry Towarne i Jurajski Giewont

Olsztyn na Jurze to bardzo atrakcyjna miejscowość, szczególnie od kilku lat, kiedy zainwestowano w jego rewitalizację i promocję. Obiektów ciekawych tu nie brakuje, najbardziej znamienne są ruiny zamku na górze wapiennej, u podnóża której ulokował się Rynek. Wyłaniające się zza placu skały przypominają nieco alpejskie pejzaże. Wejście na górę zamkowe jest płatne, ale nie rujnuje, piękne są tu widoki, nie tylko na same ruiny zamku, ale i na liczne okoliczne skałki. Widać stąd również Góry Towarne, Górę Biakło i nieprzebyte lasy jak by się stąd wydawało. Sporo tu turystów, jest też okazja do wydania pieniędzy u podnóża góry zamkowej, jak ktoś chce. Po zamku ruszamy nad jeziorko krasowe w Małych Kusiętach, urocze miejsce i zaciszne, polecam miłośnikom przyrody. Dalej idziemy w Góry Towarne, to również piękne i widokowo zachwycające miejsce, zawsze myślałam, że to głównie Jaskinia Towarna, zwana też Niedźwiedzią, ale jest tu sporo pięknych skał. Jaskinia jest łatwa do zwiedzania, tylko trzeba mieć latarkę, łączy się ona z ciaśniejszą Dzwonnicą.

Na koniec jeszcze postanawiamy zdobyć Biakło, mimo upału i zmęczenia udało się dość szybko, choć z dołu wydaje się to dalsza i trudniejsza droga. Biakło to taki Jurajski Giewont, do złudzenia przypomina mi tę górę, z metalowym krzyżem na szczycie. Nie muszę pisać, chyba że i tu roztaczają się wspaniałe widoki, bo z tego właśnie Biakło słynie! Polecam Olsztyn jurajski każdemu, kto lubi Jurę, ładne widoczki, ruinki, trochę ruchu i przyrodę. My tym razem nie odwiedzaliśmy Pana Wewióra i szopki, ale to również warto zobaczyć.

Ps. Zapomniałam dodać, na górze zamkowej wprowadzono wypas owiec, uroczy widok 🙂

04 czerwiec 2016 20:09

Równica latem

W ostatnich latach odwiedzaliśmy Równicę zimą, ale jeszcze z dziećmi nie byliśmy tu latem, dlatego kiedy w maju były w sanatorium w Górkach Wielkich, to wzięliśmy je podczas odwiedzin na ten popularny szczyt. Można tu wjechać samochodem, gdzie czeka sporo atrakcji, a dalej podejść na sam szczyt. To bardzo fajne miejsce, my byliśmy w niedzielę, to wiadomo, że turystów było sporo, mimo, że to nie był szczyt sezonu 🙂 Widoki bardzo ładne, bo pogoda nam dopisała, polecam Równicę wszystkim, a warto właśnie też kawałek podejść do góry, a nie tylko skupić się na terenie wokół schroniska.

A po Równicy, jakojako że był upał, to sobie przysiedliśmy trochę nad Wisłą, przyjemnie pomoczyć nogi w lodowatej rzece.

22 maj 2016 08:44

Znamy już Top Atrakcje 2016

Wczoraj o północy zakończyło się głosowanie finałowe w plebiscycie Top Atrakcje 2016 i znamy już hity turystyczne na tegoroczny sezon! Są wśród nich zarówno pewniaki, bardzo popularne od lat, jak i niespodzianki. W kategorii Parki Rozrywki wygrały urokliwe, mało dotąd znane Magiczne Ogrody w Janowcu, w kategorii Miasta i Miejscowości zwyciężył znacząco klimatyczny Kazimierz Dolny, zaś …
16 maj 2016 08:27

Górki Wielkie i Górki Małe

Nasze dziewczyny w Górkach Wielkich spędziły 2 tygodnie, w sanatorium Bucze. Dwukrotnie w niedziele je odwiedzaliśmy, tak więc wspólnie zwiedziliśmy okolicę bliższą i dalszą. Same Górki Wielkie jak i Małe to urokliwe, ciekawe miejsca, zaciszne, acz atrakcyjne. w Górkach Wielkich nad Brennicą warto odwiedzić park rekreacyjny, gdzie powstał mały plac zabaw, ścianka wspinaczkowa i ścieżki spacerowe. Niedaleko jest stary zabytkowy kościół Wszystkich Świętych, a nieco na uboczu zagubił się stary dwór i domek ogrodnika, w którym to ostatnie lata życia spędziła pisarka Zofia Kossak Szatkowska. Obecnie w Domku Ogrodnika mieści się Muzeum Zofii Kossak, które powstało za sprawą jej męża - Zygmunta Szatkowskiego. Opuszczone jeszcze niedawno ruiny starego dworu, spalonego w 1945 roku, dziś zostały ładnie odrestaurowane, zachowane w formie ciekawie zagospodarowanych ruin. Powstało tu, z inicjatywy Fundacji im. Zofii Kossak Centrum Kultury i Sztuki Dwór Kossaków. Dwór otacza zabytkowy park z okazami starodrzewu oraz tablicą pamiątkową poświęconą pisarce.

W Górkach Małych natomiast warto odwiedzić Chlebową Chatę, miejsce, gdzie piec chlebowy nadal stanowi serce domu, gdzie chleb piecze się jak to było onegdaj, a i samemu można tego spróbować. Obok znajduje się natomiast restauracja rewolucjonizowana przez Magdę Gessler Owce i Róża. Smacznie i swojsko...

15 maj 2016 13:51

Brenna

Również podczas pobytu naszych dziewczyn w sanatorium odwiedziliśmy Brenną, bo to rzut beretem od Górek Wielkich. Byliśmy tam w tym roku zimą, a teraz porównaliśmy ją latem 🙂 Bardzo ładne miejsce, jeszcze kilka lat temu Brenna była niezbyt atrakcyjna, a obecnie odmieniła się nie do poznania. Świetnie pomógł w tym Park Turystyki w centrum, z placem zabaw, mini golfem, amfiteatrem, ścieżkami parkowymi, a dalej i parkiem linowym. Wszystko w centrum, w pięknej górskiej scenerii, nad malowniczą wstęgą rzeki Brennicy i pod Starym Groniem, który zimą staje się atrakcyjny dla narciarzy. Za rzeką warto podejść do Koziej Zagrody, zrekonstruowanej zagrody wołoskiej, gdzie prócz żywych kózek zobaczysz też zrekonstruowane elementy zabudowy gospodarczej. Bardzo urokliwe miejsce, fajne dla dzieci i dorosłych, z placem zabaw i jadłem.

15 maj 2016 11:53

Na Majówkę do Parku Ogrodzieniec!

Jeśli jeszcze nie wiesz, gdzie zabrać Rodzinę na Majówkę, polecamy Park Ogrodzieniec położony u stóp zamku Ogrodzieniec, w samym sercu Jury Krakowsko-Częstochowskiej! To świetny wybór, jeśli interesuje Cię rekreacja i zabawa dla małych i dużych! Park Ogrodzieniec przygotował szeroki wachlarz atrakcji, bowiem kompleks składa się aż z 5 obiektów gwarantujących dobrą zabawę: Park Miniatur czyli Jura w pigułce z makietami zamków, niezwykle interesujący Park Doświadczeń Fizycznych, Park Rozrywki idealny dla najmłodszych, unikatowy Dom Legend i Strachów oraz Tor Saneczkowy łączący pokolenia! Na Majówkę zapraszamy do Ogrodzieńca, tutaj Maluchy poczują się jak w raju, a dorośli odkryją w sobie na nowo dziecko!

27 kwiecień 2016 16:42

Top Atrakcje 2016 - Finał!

Top Atrakcje 2016 Finał 25 kwietnia - 15 maja Właśnie rozpoczęło się głosowanie finałowe w plebiscycie Top Atrakcje, do którego przedostali się zwycięzcy eliminacji. Wśród finalistów znaleźli się: Afrykarium we Wrocławiu, Park Sabat Krajno, Kazimierz Dolny, Ratusz w Otmuchowie, Zamek Ogrodzieniec, Cerkiew w Puchłach, Sanktuarium w Rychwałdzie, Jura czy Tatry. Wybrani Głosujący otrzymają od nas …

26 kwiecień 2016 11:20

Mówi się o Top Atrakcjach 2016!

W internecie, zarówno na miejskich stronach oficjalnych, jak i w portalach informacyjnych oraz na Facebooku pojawiło się wiele notek o naszym plebiscycie Top Atrakcje 2016. Cieszymy się, że znów akcja promowania polskich miast i atrakcji cieszy się tak dużą popularnością 🙂 Zapraszamy nadal do głosowania, bo niedługo kończą się eliminacje i przejdziemy do głosowania finałowego! Ankiety znajdują się tutaj …
20 kwiecień 2016 10:32

Wybieramy Top Atrakcje 2016 !

Jak co roku, już po raz piąty, organizujemy plebiscyt Top Atrakcje, w którym wspólnie wyłonimy hity turystyczne na najbliższy sezon! Mamy nadzieję, że tegoroczna edycja Top Atrakcje 2016 będzie się cieszyła tak ogromną popularnością jak poprzednie 🙂 Do 24 kwietnia będą trwały eliminacje, a już teraz mamy 500 głosów! Później od 25 kwietnia do 15 maja …
14 kwiecień 2016 07:52

Suchogórski Labirynt Skalny i Park Grota

Suchogórski Labirynt Skalny to nasze niedawne odkrycie, najpierw na tabliczkach informacyjny, a wczoraj w terenie 🙂 To bardzo ładny zakątek, kilka lat temu za opatrzony w infrastrukturę turystyczną - bramę, tablice informacyjne z mapami i opisami, ławki, szlaki itp. Jest to Zespół Przyrodniczo Krajobrazowy Piekarskie Doły, który znajduje się na granicy Tarnowskich Gór i Bytomia, w Suchej Górze, po przeciwnej stronie drogi co Kamieniołom Blachówka i nieco dalej w stronę Bytomia. Najlepiej wjechać w ulicę Prywatnę.

Są to dawne tereny pogórnicze, dlatego mają tak ciekawą rzeźbę terenu, pełno tu górek, zagłębień, wąwozów, choć skał już mało odsłoniętych, bo porośnięte są roślinnością. Drzewa za to można spotkać ciekawe, w różnych formach i gatunkach, kształtach, żywe, powalone, pochylone, powyginane i jakie tam chcecie 🙂

Obszar na penetrację świetny, dla naszych małych dzikusków idealny, z psem jeszcze lepszy, ale to za jakiś czas dopiero u nas 🙂 Można tu przejść czerwonym szlakiem lub zieloną ścieżką. Polecam, na pewno jeszcze nie raz się tu wybierzemy i poszukamy lepiej odkrywek skalnych.

02 kwiecień 2016 12:16

Jasna Góra prawie wiosennie

W Wielki Czwartek rano wybraliśmy się na Jasną Górę w Częstochowie, była piękna pogoda i niewiele ludzi, także spacerek na Jasną Górę i po Wałach udał się wyjątkowo. Przed Cudownym Obrazem było bardzo kameralnie i spokojnie, tworzył się akurat Grób Boży, a my mogliśmy w ciszy się pomodlić. Jasna Góra to miejsce wyjątkowe, pod wieloma względami - duchowo, historycznie, krajobrazowo. Poza Sanktuarium, którego początki sięgają średniowiecza, cenna jest tutaj sama twierdza, która w XVII wieku nosiła nazwę Fortalitium Marianum. To właśnie ta twierdza, przy wielkiej pomocy Matki Bożej, uratowała w słynnej obronie Sanktuarium przed wkroczeniem tu obcej stopy innowierców - Szwedów, podczas potopu. Obroną tą kierował Ojciec Augustyn - Klemens Kordecki, przełożony klasztoru. Na kompleks klasztorny prowadzą dziś 4 bramy: Brama Lubomirskich, Brama MB Królowej Polski, Brama MB Bolesnej i Brama wałowa (Jagiellońska). 

Miejscem najbardziej cennym, a zarazem intymnym, jest tutaj Kaplica z Cudownym Obrazem MB zwaną Czarną Madonną. Ponoć namalował go Św. Łukasz, a w Częstochowie znalazł się za czasów Władysława Opolczyka. Dzisiaj darzony jest ogromnym kultem, słynnym na całym świecie. Elementem natomiast najbardziej znaczącym i widocznym na Jasnej Górze jest Wieża klasztoru, wysoka na ponad 100 m. Jest ona dostępna dla turystów, a z tarasu widokowego rozciąga się cudna i rozległa panorama na miasto i Jurę.

Warto przejść też Wałami, by odwiedzić ołtarz polowy i bastiony twierdzy. Na jednym z nich - Bastionie Św. Trójcy wita pielgrzymów pomnik Papieża Polaka Jana Pawła II, zaś na sąsiednim Bastionie Św. Rocha dostępna jest wystawa militariów z okresu potopu szwedzkiego. Zobaczyć tu można piękne armaty. Wiedzie tędy również Droga Krzyżowa.

24 marzec 2016 09:24

Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach na liście Unesco?

Decyzji oczywiście jeszcze nie ma, ale wszystkie papiery zostały złożone i teraz trwa wielkie oczekiwanie. Tarnogórska zabytkowa Kopalnia Srebra, w której wydobywano kruszcze kilka wieków temu, dziś jest prawdziwym skarbem i unikatem. Skomplikowany system podziemnych korytarzy ciągnie się na długości około 300 km, pod całym miastem, aż po granice z sąsiednimi ośrodkami.

15 luty 2016 10:18

Turystyczna Kopalnia Guido w Zabrzu

W sobotę zwiedzaliśmy Zabytkową Kopalnię Guido w Zabrzu, która dla turystów w obecnej formie została udostępniona w 2007 roku i stale się rozwija turystycznie, ulepszając swą ofertę. Dziś to jedyna kopalnia węgla kamiennego nie tylko w Polsce, ale i Europie, do której każdy może zjechać i przejść się wydrążonymi w skale chodnikami, poznając trudną pracę górników. Zwiedzanie Kopalni to świetna przygoda, podczas której czekają atrakcje, ale i spora dawka ciekawej wiedzy.

W Zabrzu warto też odwiedzić Skanen Górniczy Królowa Luiza oferujący na razie strefę naziemną, ale wkrótce udostępniona zostanie też podziemna sztolnia, najpierw pieszo, a z czasem również z przepływem łódką.

23 styczeń 2016 10:00

Stary ale jary! czyli Muzeum Dawnych Rzemiosł w Starym Młynie w Żarkach

Stary, bo ma prawie 100 lat, ale czemu jary, czyli młody, krzepki? Bo w tym nietypowym Muzeum wszystkiego można dotknąć, spróbować, o wszystko zapytać, a multimedialne scenki i zabawy pochłoną każdego młodego, ciekawskiego Gościa 🙂 Wiadomo nie od dziś, że uwielbiam takie miejsca, a jestem też przekonana, że i Wam się spodoba! Oryginalna budowla starego młyna w Żarkach na Jurze ma około 100 lat, a wszystko, co tu zobaczymy, było tutaj i się wydarzyło, a przynajmniej spokojnie mogło się wydarzyć.

We wnętrzach zabytkowego młyna urządzono piękne, nowoczesne i multimedialne Muzeum, z wystawą ukazującą działanie dawnego młyna (ten od początku był elektryczny) oraz z wystawą ukazującą dawne rzemiosła, które w takiej formie zachowały się już tylko w pamięci. W Żarkach od wieków obecnych było pięć głównych rzemiosł - młynarstwo, piekarstwo, szewstwo, bednarstwo i kołodziejstwo.

Na piętrze dowiedzieć się można jeszcze trochę o historii Żarek, których dużą część społeczeństwa stanowili Żydzi, znani ze swej obrotności w handlu. Obecnie do końca lutego w żareckim młynie podziwiać można też ciekawą wystawę rycerską.

18 styczeń 2016 10:25

Orszak Trzech Króli 2016 Tarnowskie Góry

W Tarnowskich Górach już po raz kolejny 6 stycznia odbył się Orszak Trzech Króli, w którym uczestniczyło wielu mieszkańców miasta. Barwny korowód ruszył spod kościoła Św. Apostołów Piotra i Pawła i głównymi ulicami miasta przeszedł na Rynek. Na trasie Orszaku odbyło się kilka scenek, z Maryją i Józefem, w Gospodzie, u Heroda, gdy zastęp Aniołów przegonił zło i u żłóbka na Rynku. Całemu wydarzeniu towarzyszył śpiew kolęd. Dobre Anioły rozdawały śpiewniki, naklejki i oczywiście korony, tak więc każdy mógł poczuć się częścią Orszaku.

06 styczeń 2016 09:00

Kalendarz za szopkę

Mamy dla Was małą niespodziankę na Nowy Rok! 8 osób, które dodadzą jako atrakcję w naszym portalu szopkę Bożonarodzeniową, otrzymają od nas kalendarz Polskich Szlaków na rok 2016. Opis szopki musi być wzbogacony zdjęciem, z podaniem adresu. Oczywiście dobrze, żeby były to szopki szczególnie ciekawe, najlepiej znane w okolicy, do których warto się wybrać 🙂 Zanim dodacie szopkę, sprawdźcie, czy nie …
05 styczeń 2016 10:57

Szopka na Rajskim Placu w Piekarach Śląskich

Pierwszy raz odwiedziliśmy szopkę na Rajskim Placu w Piekarach. To ciekawe przedsięwzięcie, bowiem nie znajduje się tutaj tylko szopka, z żywym osiołkiem, kucami i owieczkami, ale są też inne ciekawe sceny, z piekarską tradycyjną izbą, z ważnymi osobistościami z historii Polski itp. Są też żywe choinki ozdobione "darmowym" kosztem, za to bardzo pomysłowo przez miejscowych uczniów szkół  przedszkolaków, za ozdoby służą tu worki nylonowe, plastikowe kubki, sztućce, a nawet grzebienie 🙂 Na miejscu można tez kupić sznitę z tustym (kromkę ze smalcem), gofra czy wypić herbatkę lub grzańca. W Bazylice też powstała szopka, w bocznej kaplicy.

02 styczeń 2016 10:20

Zimowe Zoo w Chorzowie

Na przełomie grudnia i stycznia w chorzowskim Zoo bilety na zwiedzanie są promocyjne, w tym roku jest to 4 zł od osoby. W tym czasie już kolejny raz zwiedzamy sobie Ogród w ramach Świątecznego rozruszania się 🙂 Jest też szopka z żywymi zwierzętami, choć w tym roku figury Świętej Rodziny można było oglądać tylko zza szyby. 

W Zoo każdego roku dzieje się coś nowego, dobrego 🙂 W tym roku powstał nowy dom dla gepardów, w którym za szybą można podglądać te koty, np. jak się pożywiają. Podobnie jest z tygrysami i lwami, które można oglądać zarówno na wybiegu, jak i w domkach za szybami. Całą rodzinę żyraf z urodzoną w tym roku Lunani też można oglądać w domu za szkłem. Co ciekawe pięknie nam się ryś pokazał, którego w Polsce co prawda spotkać można niby w naturalnym środowisku, ale to trzeba małego cudu i jakoś tak to nasze polskie zwierzę wcale nie jest nam dobrze znane 🙂 Niestety nie mam go na zdjęciach, bo nie fotografowałam cały czas, bo ręce odpadały z zimna 🙂

Wybraliśmy sobie bardzo zimny dzień, tak więc odwiedzaliśmy wszystkie akwaria, terraria, małpiarnie itp., aby się co jakiś czas rozgrzać 🙂 Polecam taki spacer w Noworoczny czas 🙂 Tłumów nie było, ale pusto też nie.

02 styczeń 2016 08:56

Życzenia Świąteczne

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, życzymy Wam wszystkim wiele radości, zdrowia i pomyślności, a w Nowym Roku 2016 moc pomysłów na podróże bliższe i dalsze, by słoneczko w Was i ponad Wami nigdy nie zachodziło 🙂 Wesołych Świąt! …
22 grudzień 2015 11:04

Ocalić od zapomnienia - Polskie instrumenty ludowe

Z radością informujemy, że właśnie ukazała się kolejna ciekawa pozycja książkowa z serii "Ocalić od zapomnienia" wyd. Muza. Książka nosi tytuł "Polskie instrumenty ludowe", a jej autorką jest  Aneta I. Oborny - kustosz dyplomowany, a od 2011 roku dyrektor Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu, które posiada największą kolekcję polskich instrumentów ludowych w Polsce. Pozycja …
12 listopad 2015 11:01

Akcja Atrakcja 2015

Pragnę poinformować, że rozpoczynamy czwartą odsłonę konkursu Akcja Atrakcja. Zapraszamy więc do dodawania atrakcji, bo czekają nagrody 🙂 Najważniejsza zasada to ta, że każda atrakcja musi mieć zdjęcie i co najmniej 3 zdania opisu! Zdjęcia i opisy muszą być Waszego autorstwa, nie skopiowane. Wszystkie atrakcje będziemy zatwierdzać, ale można za te mniej ciekawe zdobyć mniej punktów. Zapraszamy na …
28 wrzesień 2015 10:07

Dolina Bolechowicka

Dolina Bolechowicka to jedna z Krakowskich Dolinek, leżąca koło Bolechowic. Otwiera ją piękna, okazała Brama Bolechowicka. To najbardziej okazała brama skalna na Jurze, choć Brama Krakowska w OPN-ie jest chyba trochę bardziej popularna 🙂 Nie wśród wspinaczy, bo na Bramie Bolechowickiej nigdy ich nie brakuje, to ich pole ćwiczebne, tak jak niegdyś dla najsłynniejszych polskich himalaistów  w tym dla Wojciecha Kurtyki. My pod Bramą byliśmy już dwukrotnie, ale zawsze na szybko i bez dzieci. Tym razem wybraliśmy się na rodzinny spacerek po Dolinie, do ładnych wodospadów, tzn. jest to jeden wodospad, ale złożony z dwóch kaskad. Malownicze miejsce! Nasze dzieci bardzo się tu poczuły dobrze i swawolnie 🙂 Biegały po skałach jak szalone, no i oczywiście zaprzyjaźniły się z psami napotkanymi 🙂 Dolina Bolechowicka to świetny pomysł na weekendowy spacerek.

20 wrzesień 2015 12:34

Kraków spacerkiem

Podpisuję się wszystkimi rękoma pod hasłem, że w Krakowie za każdym razem odkrywa się coś nowego! Powolny spacer odkrył znów przed nami nowe zakamarki, np. pierwszy raz weszliśmy do wnętrza kościołów: Św. Andrzeja i Św. Ap. Piotra i Pawła na Grodzkiej. Ten pierwszy to okruszek przy tym drugim, choć z Grodzkiej wydają się być w miarę podobne. Akurat ten fakt odkryłam już dawniej, ale w kościele Św. Piotra i Pawła odkryliśmy Panteon, który dopiero się tworzy, zaś na przykładzie Św. Andrzeja Dominika się dowiedziała co to są kolumny 🙂

Kraków to architektoniczna perełka i taka jest galeria w tej wycieczce, może kogoś znudzić natomiast mnie ona urzeka, w sensie architektura 🙂 Każda ulica Starówki Krakowa to skarbnica niekończących się cudnych kamienic, kościołów i małej architektury. Po latach odwiedziliśmy Collegium Maius, w innym mieście byłby to hit, coś na miarę zamku, największej atrakcji miasta, pewnie jedynej, zaś w Krakowie to się gubi przy ogromie podobnych arcydzieł! Obok piękny barokowy uniwersytecki kościół Św. Anny.

Na Rynku Sukiennice, Wieża Ratuszowa, Kościół Mariacki i wklejony obok niego kościółek Św. Barbary. Też pierwszy raz oglądaliśmy jego wnętrze. Pierwszy raz też byliśmy na balkonie na piętrze Sukiennic, co pozwala zobaczyć Rynek z innej perspektywy. Akurat pod nami kręcili film albo teledysk. Troche w stylu Bolywoodu

Koło Bramy Floriańskiej chwilę podziwiamy bardzo uroczy Zaułek Książąt Czartoryskich. Podobają nam się wszystkie makiety, który w Krakowie jest już sporo, na Wawelu, pod Bramą, za Bramą, przed wspomnianymi już kościołami na ul. Grodzkiej i pewnie wiele innych. Dalej znów Grodzką, a później moją ulubioną Kanoniczną na Wawel. No Wawel to wiadomo, wartość sama w sobie. Można chodzić, focić i podziwiać. Na dole Smok Wawelski i Aleja Gwiazd - z odciśniętymi dłońmi gwiazd muzyki i filmu, na Bulwarze Czerwieńskim.

18 wrzesień 2015 13:51

Wieliczka i Kopalnia Soli

Wieliczka to bardzo ładne miasteczko, niewielkie, ale znaczące wiele! Już od XIII wieku istnieje tu Kopalnia Soli, która została założona dzięki Św. Kindze. Jej przepiękną kaplicę, wyrzeźbiona w soli podziwiać można w Kopalni. Dziś bowiem miejsce to jest udostępnione dla turystów. Ale kto o tym nie wie. Turystów tu mnóstwo i to z całego świata! Już minął w tym roku dzień, kiedy witano w Kopalni milionowego turystę. Zwiedzanie odbywa się przez cały dzień, w grupach około 30-osobowych. Są też inne warianty tras, np. Trasa Górnicza dla odważnych czy Solilandia dla dzieci. My byliśmy na standardowej Trasie Turystycznej. Po drodze ogląda się kilka ciekawych komór i kaplic. Ogrom kopalni powala, już na początek schodzi się ponad 300-toma schodami w dół, a chodzi się na poziomie około 110-130 m poniżej powierzchni. Ze względu na ilość chętnych turystów tempo jest dość duże, ale jak ktoś chce pobyć dłuższą chwilę w Kopalni, bez wielkich tłumów, to polecam Mszę Św. w Kaplicy Św. Kingi. Odbywa się w każdą niedzielę o 7.30 rano. My się zdecydowaliśmy 🙂 Bardzo fajna sprawa, jak kogoś nie stać np. na bilet, można w ten sposób poznać fragment Kopalni, bo wejście na mszę jest za darmo. Zjeżdża się windą i wyjeżdża również, a po drodze mija się korytarz Jana Pawła II przystosowany dla niepełnosprawnych turystów. Miał nim przybyć do Kopalni nasz Papież Polak, ale nie zdążył. Był za to wcześniej, kiedy jeszcze normalnie mógł zwiedzać Kopalnię. Po mszy nikt nie wygania z Kaplicy, można spokojnie podziwiać jej wielkie piękno i porobić fotografie. Polecam naprawdę ten sposób jako uzupełnienie wycieczki do Kopalni.

Poza Kopalnią warto odwiedzić samą Wieliczkę - zamek Żupny, w którym jest Muzeum, obok Kościół Św. Klemensa, wiekowy i piękny, Szyb Regis, a niedaleko Rynek z malowidłem 3D. Pojawili się też Gwarkowie na Rynku, i to nie tylko dlatego Wieliczka kojarzyła mi się bardzo z naszymi Tarnowskimi Górami. Oba miasteczka mają górniczą przeszłość, nie węglową, taką historyczną, a dziś zabytkową, u nas też są Gwarkowie od niedawna na ulicach. Nowością w Wieliczce jest też Tężnia Solankowa - działa zaledwie od 2014 roku! To największa Tężnia w południowej Polsce i od razu stała się hitem w regionie. Fajne miejsce, ładnie i zdrowo 🙂 Z biletami z Kopalni jest zniżka.

Na Rynku odwiedziliśmy Pierogarnię Dzień Dobry - bardzo smacznie i tanio, polecam! Podczas pobytu w Wieliczce spaliśmy w Hotelu Galicja, który znajduje się zaraz obok Tężni i niedaleko Kopalni. Świetne miejsce!

18 wrzesień 2015 11:00

Pochód Gwarki 2015

Już nieraz o Gwarkach pisałam - 3-dniowym Święcie Miasta Tarnowskie Góry, którego najważniejszym elementem jest niedzielny pochód historyczny, który przechodzi przez ulice Starówki i prezentuje historię miasta, ale też różne grupy i szkoły działające w mieście. Pochód ostatnimi laty jest coraz dłuższy i bogatszy, historia jest bardzo dokładnie pokazana, wszystko w klimacie danej epoki i musze powiedzieć, że jest to bardzo fajne. Można dostać plan pochodu, gdzie postaci i grupy są po kolei wypisane. Zawsze w pochodzie idzie nasz Burmistrz, a poza tym przebrani: historyczni założyciele miasta, chłop Rybka, z krową, który na polu wykopał pierwszy kruszec, Sedlaczek, który na Rynku założył historyczną Winiarnię, do dziś działa tu restauracja, król Jan III Sobieski na koniu i Marysieńka w karocy, bo tu król się z nią żegnał jak pod Wiedeń szedł, Reden, który sprowadził maszynę parową tutaj i wiele innych.

Pochwalę się, że w tym roku w pochodzie pierwszy raz szła Natalka nasza 🙂 W piątek ze swoją grupą taneczną występowała na scenie głównej, a w niedzielę szły w pochodzie 🙂 Pokazałam też zdjęcie rzeźby Gwarka - to już trzeci Gwarek, jaki stanął w Tarnowskich Górach, znajduje się na Rynku, koło podcieni.

13 wrzesień 2015 19:27

Rozdajemy przewodniki o Jurze

Dzięki wydawnictwu Compass mamy do dyspozycji trochę więcej przewodników: "Jura. Od Częstochowy do Krakowa" i tak oto książki z autografem trafiają do: Mokunki, Danusi, Romana, Magdaleny i Longina, Tadzia, Eli, Mariana oraz Danuty. Serdecznie wszystkim gratulujemy i zachęcamy wszystkich Krajtroterów do dalszej aktywności, bo być może kolejne przewodniki rozdamy w innym terminie.  …
08 wrzesień 2015 09:45

Stary Sącz i platforma na Woli

Stary Sącz to piękne miasteczko, nigdy wcześniej w nim nie byliśmy i dobrze, że choć nam było trochę nie po drodze, to zawitaliśmy do niego 🙂 Urokliwy rynek byłby jeszcze znacznie bardziej urokliwy, gdyby z niego wyrzucić samochody, jesteśmy gorliwie za tym, by rynki uwolnić od aut, przynajmniej częściowo, np. przez połowę rynku (jedną ulicę) przejeżdża ruch, a druga strona jest pozbawiona ruchu. To znacznie upiększa miasto!

Choć już popołudnie było, do domu daleko, na następny dzień Witaj Szkoło, ale gdy weszliśmy do IT na Rynku w Starym Sączu i Pan pokazał nam mapę, zrodził się kolejny - ostatni punkt na wycieczce! Patrzę na zdjęcie, a tam platforma, mówię, ja ją znam! To była platforma w Woli Kroguleckiej, o której pisała kilka dni wcześniej Mokunka 🙂 Pan powiedział, że ta góra z platformą to Wola. Tak więc sorry Rodzino, jedziemy 🙂 Na szczęście wszystkim się spodobało, choć upał nas wymęczył, bo pojechaliśmy na dolny parking i kawałek trzeba było się wspiąć. Platforma jest super, widoki niemal dookoła, piękne górki, w dole malowniczy Poprad, cudo świata 🙂 I tak zakończyliśmy naszą podróż do Krynicy, choć jeszcze nie opisałam drogi dojazdowej 😉

31 sierpień 2015 12:33

Jaworzyna Krynicka

Krynica tak ciekawa, że szkoda nam było czasu na kilkugodzinne podejście w upale, więc zdecydowaliśmy się na wjazd gondolą do góry na Jaworzynę Krynicką. Warto, fajne przeżycie, choć mieliśmy trochę stracha, szczególnie dzieci, już im wyobraźnia pracuje 🙂 7 minut i byliśmy na górze, pobiegaliśmy tu i tam na szczycie Jaworzyny, a że było pięknie to szkoda było schodzić. Pogoda wymarzona do zdjęć, choć na chodzenie za ciepło 🙂 Schodziliśmy mieszanymi szlakami, trochę zielonym, trochę czerwoną ścieżką, a trochę po trasie narciarskiej. Szybko poszło, choć z przystankami. Przeszliśmy przez Schronisko na Jaworzynie, obok Kamienia Diabelskiego i pod gondolami. Stromy ostatni kawałek zbiegliśmy praktycznie, bo inaczej się nie dało 🙂 Piękne widoki i fajna przygoda, polecam Jaworzynę Krynicką, tym bardziej że to kolejne miejsce, gdzie można nawet z małymi dziećmi, z racji gondoli, a widoki już porządne górskie 🙂

30 sierpień 2015 11:29

Góra Parkowa w Krynicy

Góra Parkowa (741 m n.p.m.) to jedna z wielu atrakcji krynickiego deptaka. Koło Hotelu Prezydent należy skręcić w prawo, skąd można albo pieszo, albo kolejką terenową po szynach dostać się na szczyt tej niewysokiej góry. Kolejką można wjeżdżać nawet z wózkami i malutkimi dziećmi, toteż jest to typowo rodzinne miejsce, z atrakcjami dla dzieci. Kolejka jest bezpieczna, przewiewna, jedzie wolno i krótko, toteż dzieci na pewno się nie wystraszą.

Na Górze Parkowej czeka darmowy plac zabaw i płatne zjazdy - rajskie i pontonowe również dla dorosłych. Jest też jazda konna no i oczywiście piękne widoki na okoliczne górki, ze specjalnego tarasu widokowego i z ławeczek, gdzie można odpocząć. Warto tu pobyć choć chwilę 🙂

30 sierpień 2015 11:04

Nowy Sącz

Nowy Sącz, wbrew pozorom wcale nie jest nowy. Jego lokacja nastąpiła bowiem w XIII wieku, a nazwa wzięła się stąd, że istniał już wtedy Stary Sącz. Dziś Nowy Sącz to główny ośrodek Sądecczyzny, pięknej krainy. Samo miasto również jest bardzo urokliwe, z wieloma ciekawymi zabytkami.

Serce miasta stanowi obszerny Rynek, ze stojącym pośrodku okazałym Ratuszem. Dookoła ulokowały się kamieniczki, jest tu też Fontanna, ławeczki i Przystanek Czasu - beczka wkopana w ziemię w 2001 roku, która ma być otwarta w 2025 roku. Zawiera ona historyczne ciekawostki związane z Nowym Sączem. 

W innej części miasta zachowały się fragmenty zamku i murów, a przed nimi powstał piękny zegar kwiatowy i fontanna niewielka z małym rycerzem z ... gołym przyrodzeniem, wygłaskanym już solidnie przez turystów 🙂 Niedaleko stąd do Synagogi, a bliżej rynku stoi kościół Ducha Świętego klasztoru Jezuitów. W kościele tym znajdują się relikwie Joanny Beretta Molla, włoskiej Świętej, którą kanonizował Nasz Papież w 2004 roku. Urodziła ona czwarte dziecko, mimo że zachorowała podczas ciąży na raka i polecano jej przerwać ciążę. Wkrótce po porodzie zmarła w bólach, ale postanowiła donosić ciążę. Na jej kanonizacji była najmłodsza córka.

Na koniec odwiedziliśmy też Miasteczko Galicyjskie, cudowne miejsce, klimat ma jak rzadko, utrzymany w stylu XIX-wiecznego Starego Sącza, z rekonstrukcją ratusza z tego miasta. Polecam to miejsce!

29 sierpień 2015 12:59

Krynica - piękne uzdrowisko

Krynica Zdrój to bardzo ładne uzdrowisko, większość atrakcji skupia się wokół lub w pobliżu deptaka, który przyciąga tłumy turystów, choć nie jest to tutaj takie męczące. Lubię klimat uzdrowisk, których w Polsce nie brakuje, a Krynica nazywana jest perłą uzdrowisk. Jest w tym racja, bo miejsce ma niewątpliwy urok.

Piękna, drewniana i murowana zabudowa na deptaku przywodzi na myśl dawne dzieje, wille są unikatowe, każda ma swą nazwę, wiele z nich zaprasza na noclegi, jedna stanowi Muzeum Nikifora, śliczna niebieska o nazwie Romanówka. Bogactwem Krynicy jest woda, stoi tu kilka zabytkowych pijalni i nowoczesna Pijalnia Główna. Oferują wody: Zuber, Jan i Słotwinka. Zuber jest ciężko znośny 🙂 Jan smakuje dobrze, Słotwinki akurat nie było. Każda woda ma swoje specyficzne działanie. Podczas pobytu w Krynicy spalismy w klimatycznym Hotelu Orlik, blisko deptaku, także chodziliśmy sobie pieszo, bo trudno znaleźć parking w okolicy 🙂

Prócz deptaka i pijalni atrakcjami są Góra Parkowa, na którą prowadzi kolej terenowa, na deptaku oraz Jaworzyna Krynicka - gora narciarzy i nie tylko, z gondolą wywożącą turystów na szczyt. Ale o tych miejscach w kolejnej odsłonie Krynicy. Podczas pobytu w Krynicy

29 sierpień 2015 10:00

"Nasz" przewodnik o Jurze

Z radością i dumą pragnę Was poinformować, że Compass wydał nareszcie przewodnik turystyczny Jura, którego jestem autorką, tzn. w kwestii tekstów, bo zdjęcia tylko częściowo są mojego autorstwa. Są też mapki, plany zamków, ciekawostki, to prawdziwe kompendium wiedzy o przepięknej Jurze od Częstochowy do Krakowa! Podobno przewodnik już jest w księgarniach, a my dodatkowo mamy do rozdania 3 egzemplarze. …
14 sierpień 2015 09:50

Warszawa

Może jeszcze opisów Podlasia nie skończyłam, ale za to wrzucam już punkt końcowy naszej wyprawy do Polski północno-wschodniej. My byliśmy kilka lat temu w Warszawie, ale sami, bez dzieci, więc trzeba było to nadrobić 🙂 Choć dzieci po wioskach nie były takim dużym miastem zainteresowane i zachwycone, to jednak stolica zobowiązuje, trzeba ją poznać.

No więc pospacerzyliśmy po najważniejszych i najpiękniejszych symbolach miasta. Oczywiście był Rynek z Syrenką i cudnymi kamienicami, Plac Zamkowy z Kolumną Zygmunta i Zamkiem Królewskim, było Krakowskie Przedmieście z Pałacem Prezydenckim i cudnym pałacem Tyszkiewiczów, Łazienki Królewskie z goframi hehe no i kolos - Pałac Kultury i Nauki! Zmęczeni z radością doczłapaliśmy do autka.

29 lipiec 2015 11:48

Grabarka i Mielnik

Wracam do opisów Podlasia 🙂 No więc tym razem odwiedziliśmy nie byle co, bo Świętą Górę Grabarkę, słynną i czczoną w świecie prawosławnym ale nie tylko. Również katolicy zostawiali tu swe krzyże w historii góry. Początki kultu maryjnego sięgają XVIII wieku, wtedy stanęła tu cerkiew, która niestety w XX wieku spłonęła. Od wieków wierni przynoszą tu krzyże wotywne, jest ich już tutaj dobrych kilka tysięcy i stale przybywają nowe. Niektóre są już poważnie nadszarpnięte zębem czasu, ale to tylko dodaje uroku temu miejscu. Przybywają tu liczne pielgrzymki, wiarę i oddanie Bogu czuć tutaj dobitnie, a starowinki i nie tylko na kolanach obchodzą cerkiew i po schodach na klęczkach wchodzą do świątyni, miejsca Świętego. Obok znajduje się żeński monaster, czyli prawosławny klasztor Marty i Marii. Przed wzgórzem bije cudowne źródełko.

Potem jeszcze odwiedziliśmy Mielnik - ładne, zadbane miasteczko z ruinami kościoła zamkowego, Górą Zamkową z pięknym widokiem na Bug oraz czynną kopalnią kredy. Na trasie napotkaliśmy tez miejsce bytowania bobra, samego bobra niestety nie spotkalismy, ale ślady jego działalności już tak 🙂

28 lipiec 2015 09:25

Białowieża i Sioło Budy

W Białowieży spędziliśmy sporo czasu, bo sporo tu do zobaczenia. Zaczęliśmy od Rezerwatu Żubrów, w którym nie tylko żubry znalazły schronienie, są żubronie - krzyżówki żubra z bydłem domowym, łosie, jelenie, dziki, a nawet wilki i żbiki i ryś. Niestety wilków nie udało nam się wypatrzeć, resztę zwierząt widzieliśmy. Rezerwat znajduje się 3 km od Białowieży, przy trasie do Hajnówki.

Potem udaliśmy się do Parku Pałacowego, założonego na przełomie XIX i XX wieku wokół myśliwskiej rezydencji carów Rosji. Dziś to enklawa Białowieskiego Parku Narodowego, bardzo atrakcyjne i ładne miejsce na spacery rodzinne. Jest tu nowoczesne Muzeum z wieżą widokową, są zabytki - pozostałości przeszłości tego miejsca, atrakcje dla dzieci, jak żubry do wspinania czy edukacyjne klocki.

Polecam również Szlak Dębów Królewskich, bo jest ciekawe, szczególnie dla tych, co lubią przyrodę, osłonięci przed owadami weszliśmy do Puszczy Białowieskiej na ścieżkę edukacyjną, zmodernizowaną w 2008 roku, tak że nadaje się nawet dla niepełnosprawnych. To 500 m szlaku, przy którym odnaleźć można kilkadziesiąt wiekowych dębów, którym nadano imiona królów i książąt litewskich. Przy drewnianej kładce stoją tablice z nazwami dębów, ich wiekiem i rozmiarami. Drzewa robią niemałe wrażenie!

27 lipiec 2015 11:20

Kraina Otwartych Okiennic

Kraina Otwartych Okiennic to szlak kulturowy wiodący przez środkowe Podlasie, a dokładniej przez miejscowości Soce, Trześcianka i Puchły. W tych malowniczych wioskach spotkać można piękne, stare drewniane domy z kolorowymi okiennicami, otwartymi na gości. Tak naprawdę w wielu sąsiednich wioskach również te ciekawe domki można spotkać, co sprawia, że zakątek ten przypomina żywy skansen. Babcinki i starcy siedzą na ławkach przed domem, ale nie przed samym domem, a przed płotem, wzdłuż uliczki, tworząc niesamowity widok. Poza tym inne ciekawe miejscowości na naszej trasie tego dnia to Narew z piękną cerkwią i drewnianym kościołem. Cerkwie to również wspaniały widok w tej okolicy, zadbane i pięknie wymalowane na żywe barwy. To jest unikatowe, bo nasze drewniane kościoły, w sensie katolickie, zawsze mają kolor drewna, zaś cerkwie zachwycają swymi barwami. Ta w Narwi jest fantastyczna, ale chyba jeszcze piękniejsza w Puchłach. Te są niebieskie, zaś w Trześciance stoi zielona cerkiew.

Bardzo ciekawe miejsce na trasie to Odrynki. Powstał tu skit, czyli pustelnia prawosławna. Bardzo surowe jest życie w tym miejscu, liczne modlitwy, długie nabożeństwa odbywane na stojąco i skromne jedzenie, bardzo często postne. Ciekawe są opowieści "przewodnika". Można tu zjeść domowe ciasto, napić się pysznej herbaty - mieszanki ziół. To miejsce zupełnie nie pasuje do dzisiejszego świata i wzbudziło refleksję...

25 lipiec 2015 19:35

Siemiatycze

Siemiatycze to bardzo ładne miasteczko leżące w południowej części Podlasia. Stoją tu ciekawe zabytki, jak barokowy kościół Wniebowzięcia NMP z dawnym barokowym klasztorem Misjonarzy, cerkiew parafialna prawosławna Świętych Apostołów Piotra i Pawła z XIX wieku, dawna synagoga, w której mieści się dziś Muzeum Regionalne i stojący obok dom talmudyczny, w którym działa szkoła. Na cmentarzu stoją dwie kaplice zabytkowe - drewniana katolicka św. Anny z XIX wieku i murowana ewangelicko-augsburska z połowy XIX wieku. Dawniej w Siemiatyczach stał piękny pałac księżnej Anny Jabłonowskiej, jednak się nie zachował, pozostałością są jedynie posągi sfinksów przy dawnej bramie wjazdowej do pałacu oraz oranżeria. Natomiast posąg księżnej stoi na Rynku w Siemiatyczach.

Jednak latem największą atrakcją w Siemiatyczach jest zalew i kąpielisko z plażą miejską. Powstało tu molo, wydzielające strefę strzeżoną do pływania oraz piaszczysta plaża, a na niej mini plac zabaw i siłownia na powietrzu. To bardzo atrakcyjne miejsce dla mieszkańców i turystów. Będąc w Siemiatyczach spaliśmy w Hotelu Kresowiak - miejsce godne polecenia.

25 lipiec 2015 10:14

Białystok i Choroszcz

Zupełnie inna odsłona naszego urlopu na Podlasiu - w dużym mieście, ten hałas, bo akurat była jakaś impreza na Rynku, w połączeniu z upałem był trudny do zniesienia, tak więc z radością wróciliśmy na wioskę do Goniądza wtedy 🙂

Białystok jest bardzo ładny, Rynek obszerny, z ładną zabudową, trakt wiodący do pałacu, to wszystko sprawia, że spacerzenie w Białymstoku może być przyjemne. Pałac okazały, ogród cudny, ale wszystko tak sobie przeszliśmy na szybko dość, bez zagłębiania, tym bardziej, że byliśmy bardzo głodni. Na szczęście na deptaku znaleźliśmy fajną knajpkę - Bułka z masłem - tanie kanapki i tosty wszelakie, super sprawa, mogę polecić. Zobaczyliśmy 3 cerkwie, zdecydowanie największe wrażenie zrobiła ta pw. Ducha Św. - wspaniała, dostępna też w środku. Bardzo ładna jest też Opera Podlaska - efektowna, nowoczesna budowla robi wrażenie.

Odwiedziliśmy jeszcze Choroszcz, z ładnym pałacem i cerkwią.

22 lipiec 2015 14:35

Tykocin Królewski

Królewski Tykocin to wrota Podlasia - najstarszy ośrodek w regionie, liczący 600 lat. Nazywany perłą baroku, bo zabytkowy rynek o barokowym założeniu zdobi piękna barokowa świątynia z XVIII wieku i zabytkowe domy sięgające też tamtych czasów. Na rynku stoi też barokowy pomnik Stefana Czarnieckiego z 1763 roku - drugi po Kolumnie Zygmunta w Warszawie najstarszy pomnik świecki w Polsce. Również Synagoga Wielka jest barokowa, obecnie stanowi Muzeum Kultury Żydowskiej. Obok niej stoi dom talmudyczny - drugi obiekt muzeum i restauracja z kuchnią żydowską.

Ale może jeszcze smakowitszym kąskiem dla turystów jest zamek królewski, stojący nieco wcześniej. Królewski, bo zbudował go na zgliszczach drewnianej warowni król Zygmunt August w XVI wieku. Wielu królów odwiedzało potem Tykocin, m.in. Stefan Batory czy Wazowie, gościł tu również car Rosji Piotr Wielki. W XVIII wieku, kiedy Tykocin kwitł, zamek popadał w ruinę, aż został rozebrany na budulec. Ostatnimi laty został pięknie zrekonstruowany, dziś wspaniała warownia wita gości, zaprasza do zwiedzania i do spędzenia w nim nocy.

22 lipiec 2015 11:21

Waniewo - kładka w Narwiańskim Parku Narodowym

Nasz drugi Park Narodowy na Podlasiu to Narwiański Park Narodowy. Podziwialiśmy go z kładki w Waniewie, która wiedzie ponad rozlewiskami Narwi do Śliwna. Bardzo piękne miejsce, oczywiście "rąbnięte" od Toji, która rok temu je odwiedzała 🙂 Już wtedy się w nim zakochałam, no i faktycznie bardzo nam się tam podobało, tylko Natalka była smutna bo mialy być gronostaje, a nie było, szukała całą trasę i nic 🙂

Na kładkę faktycznie powinno się wykupić bilet do PN, ale w IT w Waniewie, prawie przy samej kładce nie sprzedają, tylko w innej miejscowości, ale trochę bez sensu jechać stąd zupełnie gdzieś indziej, żeby bilet wykupić, Pani powiedziała, że może nad samą kładką ktoś będzie, ale nie było. No to trochę strata z ich strony, w końcu mogliby zarobić, dziwnie to rozwiązane.

W Waniewie jest wieża obserwacyjna na rozlewiska i jest początek kładki, na której trasie są fragmenty z kładkami pływającymi, chyba 3 razy, trzeba kładkę ściągnąć do siebie linami i potem ciągnąc dostać się na drugi brzeg rzeki. I tak aż do Śliwna, ale jak my byliśmy to ostatnia taka przeprawa była nieczynna z powodu niskiego stanu wód, toteż do samego Śliwna nie dało się dojść. W połowie drogi jest druga wieża obserwacyjna. Tłumów nie było, kilka turystów spotkaliśmy i parę młodą, która robiła sobie tu sesję, a potem tego samego dnia spotkaliśmy ich jeszcze podczas dalszej części sesji w Białymstoku, pod Operą 🙂

22 lipiec 2015 10:57

Czerwone Bagno i pierwsze jezioro mazurskie

Najbardziej popularnym miejsce w Biebrzańskim Parku Narodowym do Czerwone Bagno w Grzędach, w sercu Parku. Zostawia się samochód na parkingu (10 zł) przy Leśniczówce, w której płaci się za bilety do Parku i za parking i można wejść w las, prowadzi tu kilka szlaków i poprowadzona jest właśnie ścieżka Czerwone Bagno - drewniana kładka nad torfowiskiem wysokim, suchym o tej porze roku. Ścieżka leży 4,3 km od leśniczówki Grzędy. Do przejścia mieliśmy tu w sumie około 10 km, więc całkiem sporo, toteż się zmęczyliśmy, ale może nie tyle drogą, ile walką z końskimi muchami. Masakra! Nasze ręce i nogi stały się końskimi ogonami i cały czas machały, żeby se odganiać, ubraliśmy wszystko, co wzięliśmy ze sobą na wędrówkę po lesie i wszystkie środki anty owadzie na siebie, ale mam wrażenie, że te zapachy im się jednak podobały bo ciągnęły do nas mimo wszystko 🙂 To było trudne. Niestety żadnych innych zwierzątek nie spotkaliśmy poza jednym dzikiem w ośrodku rehabilitacji zwierząt. Myślę, że inne pory roku są lepsze na odwiedzenie tego urokliwego jednak miejsca 🙂 Niedaleko znajduje się prywatna zagroda, gdzie można odpocząć, przenocować czy pojeździć na koniu.

Po drodze przystawaliśmy podziwiać piękną Biebrzę i oczywiście wszelkie konie, bo Natalia ma zawsze jedno pragnienie, zobaczyć konie 🙂 Spotkaliśmy też pierwsze mazurskie jezioro na tej wycieczce - Jezioro Dręstwo na Pojezierzu Mazurskim, malownicze i zaciszne. Tam pojedliśmy jagód 🙂

21 lipiec 2015 12:54

Łomża i okolice

Łomża to ładne, urokliwe miasteczko, z Rynkiem i Ratuszem, deptakiem oraz piękną Katedrą Św. Michała. Ciekawostką jest też ławeczka Hanki Bielickiej, która właśnie tutaj spędziła dzieciństwo i młodość, a później była bardzo z miastem związana. Łomża słynie z piwa oraz pięknych wzorów haftowanych.

Po Łomży pojechaliśmy nad malownicze zakole Narwi, którą dobrze widać z wieży obserwacyjnej w Siemieniu Nadrzecznym koło Łomży, jest tu również siłownia na powietrzu. Po drodze mijaliśmy Wzgórze Królowej Bony i grodzisko Stara Łomża.

Po drugiej stronie rzeki zaś odwiedziliśmy Drozdowo z Muzeum Przyrodniczym, jest tutaj fajna ścieżka dydaktyczna mówiąca o przyrodzie tej okolicy.

20 lipiec 2015 12:28

Goniądz i Biebrzański Park Narodowy

Pierwsza relacja z cudnych wakacji na Podlasiu. W tej odsłonie Goniądz - cudne ciche miejsce nad samą Biebrzą, po jednej stronie miasteczko, po drugiej Biebrzański Park Narodowy. Sielanka! Boćki wszędzie, łabędzie, kaczki, konie, rzeka i zieleń, spokój upragniony. Polecam to miejsce tym, co chcą do głuszy a nie do centrów turystyki.

W pobliskim Osowcu dostępne są świetnie przygotowane ścieżki Terenowego Ośrodka Edukacyjnego, bardzo je polecam, to idealny sposób na zwiedzenie Biebrzańskiego Parku Narodowego, z wieżyczkami widokowymi i kładką. Nasz lipiec to nie najlepszy czas na obserwację ptaków i rozlewisk bo było sucho, lepszy jest maj, przy roztopach, ale mnie i tak to miejsce urzekło. Widać tu również Twierdzę Osowiec. W Goniądzu dobrze działa IT, gdzie o wszystkich tych ścieżkach się dowiedzieliśmy. IT jest też w Dyrekcji BPN koło twierdzy Osowiec, którą również można zwiedzać. Spaliśmy w Hotelu Zbyszko, który w obecnej formie jest skromny, ale wkrótce otworzy się obok nowy budynek bardzo ciekawy, z restauracją na dachu z widokiem na BPN, taka ciekawostka 🙂

20 lipiec 2015 10:17

Gostyń - Św. Góra, miasto i Strefa Militarna

Po Jarocinie odwiedziliśmy w wakacje Gostyń - bardzo fajne miasteczko, ciche i spokojne, choć akurat wtedy niedaleko działo się 🙂 A to dlatego że akurat odbywał się kilkudniowy festyn militarny zwany Strefą Militarną. Festyn ten, co roku przyciąga bardzo dużo ludzi, choć jest przeznaczony dla miłośników historii militarnej i grup rekonstrukcyjnych, to cały teren biwakowy przez większość czasu jest dostępny dla przeciętnych zjadaczy chleba w tym nas 🙂 Wejście było bezpłatne, tylko parkingi były płatne, organizowane na polach, tyle było chętnych. Sam biwak bardzo ciekawy, można było się sporo dowiedzieć albo po prostu pooglądać, były pojazdy wojskowe i broń z różnych epok, sporo ludzi w to zaangażowanych, ciekawa sprawa, a dla miłośników militariów powiedziałabym, że obowiązkowy punkt do odwiedzenia 🙂

W samym Gostyniu odwiedziliśmy piękny Rynek, farę Św. Małgorzaty ze średniowiecza i zerknęliśmy do Muzeum koło fary. Ładne miasteczko historyczne, spokojne do spacerzenia.

Koło Gostynia odwiedziliśmy jeszcze Św. Górę - istnieje tu Sanktuarium MB Świętogórskiej i klasztor filipinów. W 2012 roku obchodzono tu 500-lecie Cudów Maryjnych na tej Górze. W podziemiach bazyliki mniejszej znajdują się krypty z trumnami fundatorów i członków Kongregacji, w tym sługi Bożego ks. Wawrzyńca Kuśniaka (1788-1866).

11 lipiec 2015 13:54

Jarocin i pałac w Tarcach

Wracam opisami i wspomnieniami do letniej podróży po południowej Wielkopolsce. Jarocin to piękne zabytkowe miasto, ostatnimi czasy ładnie odnowione. Piękny jest tu Rynek, ze ślicznym Ratuszem z przełomu XVIII i XIX wieku i kościołem Św. Marcina z XVII wieku. Wszystkie budowle są tu ładnie utrzymane, piękne miejsce na spacerek. Drugie centrum Jarocina to Spichlerz Polskiego Rocka, również pięknie zrewitalizowany wraz z całym placem dookoła. To słynne miejsce, bo przecież Jarocin słynie z rockowego festiwalu. Mówi o tym też Glan - ciekawy pomnik koło Parku 🙂 A w Parku ciekawy jest też Skarbczyk - pozostałość średniowiecznego zamku. Najgorzej przedstawia się chyba dzisiaj pałac Radolińskich, w dobrym stanie, choć nie świeci blaskiem, jak pozostałe zabytki. Może i na niego przyjdzie kolej.

Urzekł mnie też pałac w Tarcach, trochę przypadkiem do niego trafiliśmy, ale to czarowny zakątek, cisza, piękno i zieleń dookoła, a sam pałac - bajka. W środku urządzony jest luksusowy hotel. Polecam to miejsce przynajmniej na spacer 🙂

11 lipiec 2015 10:21

Byczyna i Gród w Biskupicach

Byczyna to stare miasteczko na Opolszczyźnie, jedno z najstarszych na Śląsku, początkami sięgające XIII wieku, już w XIV wieku Jan Długosz wymieniał je jako miasto. Co ciekawe, zachowały się tu niemal w całości średniowieczne mury, które okalają miasteczko i mają długość ponad 900 m. Stoją tu dwie bramy - Polska (Wschodnia) i Niemiecka (Zachodnia) oraz Baszta Piaskowa (Południowa). W dawnym spichlerzu mieści się dziś Karczma. Są również w Byczynie dwa kościoły - katolicki barokowy kościół Św. Trójcy oraz gotycki kościół Św. Mikołaja, obecnie ewangelicki.

Nieco przed Byczyną, w Biskupicach, powstał w 2007 roku Gród Rycerski wzorowany na tych historycznych, który jest udostępniony gratisowo dla turystów. Grupy mogą tu uczestniczyć w różnych zorganizowanych atrakcjach. Można tu kupić pamiątkę, zjeść i poznać życie naszych przodków. Niedaleko grodu stoi ładny drewniany kościół Św. Jadwigi, a pod samym grodem rozlewa się Zalew Biskupice Brzózki.

10 lipiec 2015 17:02

Witaszyce - Wojny Napoleońskie i Gwiezdne!

Witaszyce witają turystów pięknym, zabytkowym, neobarokowym pałacem z końca XIX wieku, który dziś pozostaje w rękach prywatnych. Pałac jest pięknie odremontowany i kryje we wnętrzach hotel oraz restaurację. O dziwo ani nocleg ani potrawy nie są tu drogie, jak na piękne pałacowe wnętrza.

Wizyta w Pałacu może stać się nie lada atrakcją dla miłośników historii oraz Gwizdnych Wojen. O ile historia w zabytkowym pałacu jest jakby logiczna i nie dziwi, to można pomyśleć czemu Gwiezdne Wojny? Ano te dwie pasje właściciela pięknie ukazane są turystom w starym dworku stojącym obok pałacu. Powstały tu bowiem unikatowe w skali światowej muzea - Muzeum Napoleońskie i Muzeum Star Wars - niezwykle ciekawe miejsca, szczególnie dla miłośników tych tematów.

10 lipiec 2015 11:11

Kalisz stary jak Szlak Bursztynowy

Kalisz nazywany jest najstarszym miastem w Polsce. Dlatego, że na starej mapie Szlaku Bursztynowego pojawia się nazwa Kalisia, wzmiankowana w 158 roku n.e. przez Klaudiusza Ptolemeusza, którą interpretujemy jako dawną nazwę właśnie Kalisza. Fakt ten nie jest do końca potwierdzony, istnieją jednak odkrycia archeologiczne, które świadczą, że już w tamtych czasach istniało tu osadnictwo. 

Choć miastem Kalisz faktycznie stał się dopiero w XIII wieku, to jednak hasło najstarsze miasto w Polsce dobrze brzmi i często jest w promocji wykorzystane, tym bardziej że nie odbiega to daleko od prawdy biorąc pod uwagę fakt, że już w VI wieku na Zawodziu istniała otwarta osada, a od IX wieku stał tutaj wczesnośredniowieczny gród, który dał początek miastu. To tutaj stanął romański kościół - kolegiata Św. Pawła, wzniesiona w połowie XII wieku przez księcia kaliskiego Mieszka III Starego. Nie był to jednak pierwszy kaliski kościół, bo już na początku XI wieku wzniesiono na Zawodziu drewniany kościółek.

Dziś serce miasta bije w innym miejscu, na Rynku z okazałym Ratuszem i pobliskim placu Św. Józefa, gdzie stoi kolegiata Wniebowzięcia NMP - obecnie sanktuarium Św. Józefa, w którym mszę odprawiał nasz Papież Polak. Na pamiątkę wydarzenia stoi przed świątynią jego pomnik. Tuż przy kolegiacie ostała się ciekawostka miejska - baszta Dorotka z fragmentem muru miejskiego. Ponoć kiedyś starosta kaliskiego zamku zamurował w tej baszcie swą córkę Dorotkę, która popełniła mezalians i zakochała się w ubogim szewczyku. Dziewczyna zginęła w baszcie i tak budowla zyskała jej imię. Obok kolegiata i baszty znajduje się uroczy Park Miejski, kryjący cerkiew i Teatr.

10 lipiec 2015 10:17

Kaliski Gród Piastów

Dawno temu byliśmy w Kaliszu, ale jeszcze wtedy nie było Kaliskiego Grodu Piastów, toteż już mocno mnie tam ciągnęło, by poznać tę ciekawą atrakcję 🙂 Jeśli wierzyć najnowszym teoriom historyków, jest wysoce prawdopodobne, że to tutaj właśnie znajdowała się kolebka pierwszych polskich władców - Piastów, którzy w efekcie podbojów dotarli później do Ostrowa Lednickiego i Gniezna, gdzie założyli nowe siedziby. Kalisz rósł wtedy wokół grodu powstałego wśród rozlewisk rzeki Prosny, w dzisiejszej dzielnicy Zawodzie. Po raz pierwszy pisał o tym grodzie Gall Anonim około 1106 roku.

Po badaniach archeologicznych postanowiono odtworzyć wczesnośredniowieczny gród, i tak powstał w Kaliszu w 2007 roku Kaliski Gród Piastów, w miejscu dawnego grodu. Miejsce to jest bardzo ciekawe, bowiem rzadko kiedy można oglądać już dziś kurne chaty z wczesnego średniowiecza, a tym bardziej ich wyposażenie. Kurna chata to taka, która nie ma komina, w sumie wcześniej dokładnie tego nie wiedzieliśmy, a w grodzi w Kaliszu kilka takich chat można obejrzeć, m.in. chatę Seniora, chatę Drużynnika, czy karczmę, która od zwykłej chaty niewiele się różniła. Stoją tu również wieże strażnicze i palisady otaczające zabudowania, które utrudniały dostęp do grodu nieproszonym gościom.

W grodzie zobaczyć też można XIX-wieczną chatę, zagródkę ze zwierzątkami i co ciekawe - fundamenty dawnej romańskiej kolegiaty Św. Pawła. Są tu fundamenty murowanej świątyni oraz mniejszej w jej wnętrzu drewnianej, która zapewne dała początek tej murowanej. Ciekawa sprawa, stała ona tutaj już w XII wieku, a w jej podziemiach pochowani są Mieszko III Stary (w 1202 roku) i jego syn Mieszko Mieszkowic (w 1193 roku).

10 lipiec 2015 09:19

Międzybrodzie Bialskie i Ślemień

Upalny weekend spędziliśmy w Beskidzie Małym, w sobotę w Międzybrodziu Bialskim nad Jeziorem Międzybrodzkim było Święto Morza, odbywały się różne zawody, my sobie w tym czasie plażowaliśmy, w towarzystwie tłumów rosnących z każdą godziną, bo pogoda taka właśnie była 🙂 Parę zdjęć też z wypoczynku w Ślemieniu, gdzie m.in. robiliśmy zupę węgierską w kociołku, smakowita była 🙂

03 lipiec 2015 13:07

Zwycięzcy w konkursie Top Atrakcji 2015

Znamy już osoby, które wygrały u nas nagrody: 3 zestawy z nagrodami: Wejściówka rodzinna do Zamku Ogrodzieniec Wejściówka rodzinna do Ogrodu Doświadczeń w Krakowie Wejściówka rodzinna do Parku Sabat Krajno Wejściówka rodzinna do Parku Miniatru Dolnego Śląska Przewodniki Traseo Karta Krajtroter Gadżety PolskieSzlaki.pl: plecaczki, bidony, smycze i znaczki Wiesław Suchodolski Marzena Kriegel Agnieszka Monk 2 …
25 maj 2015 19:16

Nagrody dla Głosujących w plebiscycie Top Atrakcje 2015

Jak obiecywaliśmy, mamy nagrody dla Głosujących w plebiscycie Top Atrakcje 2015, znamy już zdobywców nagród, także oczekujcie dzisiaj maili, Zwycięzców ogłosimy jutro! Dziękujemy za wspólną zabawę 🙂 …
20 maj 2015 09:19

Wyniki plebiscytu Top Atrakcje 2015!

Zakończył się plebiscyt Top Atrakcje 2015 i znani są już Zwycięzcy! Internauci wybrali 5 hitów turystycznych na ten rok, a wyniki znajdują się tutaj. W finałowym głosowaniu oddano aż 14 741 głosów, co sprawia, że wyniki są rzetelne i miarodajne. Top Atrakcjami 2015 są: Ogród Doświadczeń w Krakowie w kategorii Parki rozrywki, Kraków w kategorii Miasta i miejscowości, Wawel …
18 maj 2015 10:54

Nowonarodzony Konik Polski!

W minioną środę w Deli Parku koło Poznania urodził się Konik Polski i już w ten weekend można go oglądać na wybiegu. Jest wesoły, choć jeszcze trochę nieśmiały i niechętnie oddala się od swojej mamy. Konik szybko stał się "maskotką" i ulubieńcem odwiedzających Mini Zoo w Parku.   …
16 maj 2015 10:19
Polskie Szlaki - Inspirujące Pierniki
Copyright 2005-2024
Zobacz nasze filmy