Chusta Multi Cool Mission, Raven

Fala upałów, jaka zalała nas już praktycznie od kwietnia, jest momentami trudna do zniesienia, bo w tropikach się nie rodziliśmy 🙂 Z jednej strony super, bo słonecznie i w każdej chwili wyskoczyć można gdzieś na wycieczkę, z drugiej jednak strony potrzebne jest jakieś chłodzenie, które pozwoli normalnie funkcjonować na spacerze, w górach czy też na rowerku. Fajnym sposobem na to jest wielofunkcyjna, chłodząca chusta amerykańskiej marki Mission, którą testuję dzięki firmie...

Fala upałów, jaka zalała nas już praktycznie od kwietnia, jest momentami trudna do zniesienia, bo w tropikach się nie rodziliśmy 🙂 Z jednej strony super, bo słonecznie i w każdej chwili wyskoczyć można gdzieś na wycieczkę, z drugiej jednak strony potrzebne jest jakieś chłodzenie, które pozwoli normalnie funkcjonować na spacerze, w górach czy też na rowerku. Fajnym sposobem na to jest wielofunkcyjna, chłodząca chusta amerykańskiej marki Mission, którą testuję dzięki firmie Raven.

Chusta jest bardzo uniwersalna, pasuje na każdego, niezależnie od płci i wieku, ma też bardzo ładny, niebieski kolor. Można ją założyć na głowę na wiele różnych sposobów, jak sugeruje producent aż 12, np. jako maskę, kominiarkę, czapkę, opaskę i wiele innych. Tak naprawdę zależy to tylko od naszej wyobraźni i potrzeb. Ja dodatkowo lubię ją założyć na rękę i w razie potrzeby ścierać nią pot z czoła. To świetne rozwiązanie podczas jazdy na rowerze, jeśli nie chcemy mieć jej pod kaskiem. Choć założona na głowę nie tylko blokuje pot, ale jeszcze trzyma w ryzach fruwające na wietrze włosy 🙂 Podczas mozolnej wędrówki w upale bardzo dobrym sposobem na ochłodzenie może stać się po prostu zarzucenie chusty na kark, gdy wcześniej ją zmoczymy, czy to w lodowatym górskim potoku czy w jeziorze. Na dość długi czas daje to wielką ulgę.



Zastosowana technologia i zalety chusty

No ale podobnie zadziała niemal każdy inny materiał, więc jeszcze słów kilka o technologii i dodatkowych zaletach chusty Mission. Innowacyjna, autorska technologia EnduraCool™ sprawia, że chusta jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż pierwsza lepsza bandana ze sklepu z pamiątkami. Producent zapewnia, że w przypadku jego produktu wilgoć i pot w odprowadzane są do rdzenia materiału, dzięki czemu chusta lepiej chłodzi skórę, zaś mokra chusta potrafi utrzymać chłodzące właściwości nawet przez kilka godzin. 

Sprawdziłam, przy upale te kilka godzin to może przesada, jeśli pozostaje ona w tej samej pozycji, ale przy wszelkiej zmianie jej ułożenia znów fajnie chłodzi od nowa. Jest wyraźna różnica. Co ważne, z chusty nie kapie, jakby to miało miejsce w przypadku innego materiału. Należy ją tylko wykręcić, strzepnąć i założyć, a efekt chłodzenia mamy zapewniony. Ale ale, jest jeszcze jedna cenna zaleta - chusta Multi Cool marki Mission dobrze zabezpiecza skórę przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym, dzięki zastosowanej ochronie UPF 50. Dodatkowo z chustą na głowie zaradzisz przegrzaniu organizmu, jakie grozi podczas przebywania na pełnym słońcu w upalne dni. Materiał jest przewiewny i dobrze oddycha, a ponadto można prać ją w pralce wielokrotnie i nie traci swych właściwości. Rozwieszona szybko schnie. 

Teraz, kiedy jestem w ciąży, a upały mamy wręcz tropikalne, łazikowanie z chustą na głowie czy karku to idealne rozwiązanie, bo pocę się bardziej niż zwykle i duchota znacznie bardziej doskwiera, a nie chcę rezygnować z ruchu i aktywności. Dlatego polecam na gorące dni, a i podczas wietrznej pogody w górach chusta też przyjemnie osłoni głowę, uszy czy szyję. Jako, że jest super lekka i nie zajmuje prawie nic miejsca, warto ją zawsze mieć przy sobie.

Chusta Multi-Cool Mission



-------------------------------------
MISSION - założona w 2009 amerykańska marka, której szablonowym produktem są chłodzące ręczniki z mikrofibry. Dzięki zastosowaniu innowacyjnej, autorskiej technologii wilgoć i pot w odprowadzane są do rdzenia materiału, gdzie unikalna konstrukcja włókien cyrkuluje cząsteczki wody, co w konsekwencji daje efekt wydłużonego chłodzenia skóry. Produkty Mission są niezwykle popularne wśród znanych i cenionych sportowców – ambasadorem marki jest m.in. Serena Williams.
www.missionathletecare.com

Firma Raven to krakowska firma handlowa działająca od 2005 roku. To wyłączny dystrybutor uznanych, zachodnich marek outdoorowych, jak Teva, Marmot, AKU, Smartwool czy Hoka One One. Ponadto firma rozwija autorską markę Rockland oferującą sprzęt turystyczno – kempingowy. Jeśli tak jak ja jesteś pasjonatem turystyki i outdoorowych przygód, zarówno tych spokojnych, jak i ekstremalnych, Raven z pewnością zaspokoi Twoje potrzeby.
http://outdoor.ravenco.eu

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
 

Cześć! Nazywam się Anna Piernikarczyk. Od 2005 roku blogujemy i wędrujemy po Polsce. Z rodzinnych wojaży przywozimy masę cudnych wspomnień i doświadczeń, którymi chętnie się z Wami dzielę. Dziś to już coś więcej, niż tylko pasja, naszą misją jest obalać mit "Cudze chwalicie, swego nie znacie"! W podróżach towarzyszy nam wysokiej jakości sprzęt fotograficzny, w zakupie którego wsparł nas sklep FotoForma.

Zapisz się do newslettera!

Zostaw swój email, a będziesz otrzymywać informacje o ciekawych miejscach w Polsce.

Nikomu nie dajemy Twojego maila! Zapisując się do newslettera oświadczasz, że zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w celu otrzymywania maili z naszego bloga i z postanowieniami regulaminu i polityką prywatności
Tutaj możesz założyć pełne konto na naszym blogu, do czego Cię serdecznie zachęcamy!
Jeżeli chcesz wypisać się z newslettera kliknij w ten link

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Polskie Szlaki - Inspirujące Pierniki
Copyright 2005-2024