Książka 'Rowerem przez mrozy Jakucji'
"Jest minus 48 stopni Celsjusza. Przy każdym oddechu czujesz, że wciągasz w siebie chłód. Powietrze szczypie w płuca. W Polsce mróz odczuwamy na skórze. Tu mróz atakuje od środka."
Otrzymałam od wydawnictwa "Inne Spacery" do zrecenzowania książkę autorstwa Krzysztofa Suchowierskiego zatytułowaną "Rowerem przez mrozy Jakucji", więc z radością czynię swą powinność. Książka to swoisty dziennik z wyprawy, ale nie kolejnej podróży, jakich wiele. To walka, ból, cierpnienie, a nade wszystko chłód i głód... Krzysztof Suchowierski bowiem, człowiek wielkiej siły i samozaparcia, wyruszył z dwoma Rosjanami na daleką Jakucję, skutą lodem zimową porą, i to na rowerach! Przejechali 3700 km, a temperatury miejscami sięgały minus 55 stopni Celsjusza! Jak zaznacza wydawnictwo, to "najtrudniejsza wyprawa rowerowa w historii polskiego polarnictwa". Ale poza opisem wyprawy, książka ma jeszcze drugie dno, równie ważne, bowiem ekspedycja miała też na celu złożenie hołdu zesłanym do Jakucji łagiernikom. Po drodze odwiedzali dawne obozy i muzea mówiące o tym problemie, a także prowadzili prelekcje w miejscowych szkołach. Książka jest niezwykle poruszająca, gorąco ją polecam zarówno miłośnikom przygody i mocnych wrażeń, jak i ludziom wrażliwym na cierpienie ludzkie. To, co mnie w niej ujęło, poza oczywiście samym niewyobrażalnym wyczynem Pana Krzysztofa, to dobroć napotykanych Rosjan i Jakutów...
Książkę można kupić tutaj
Książka "Rowerem przez mrozy Jakucji"
Autor: Krzysztof Suchowierski
Wydawnictwo: Inne Spacery
Stron: 266 / Oprawa: miękka, skrzydełka
Format: 148x210 mm