Top 10 niecodziennych atrakcji w Polsce! Ciekawe osobliwości przyrodnicze.

Jezioro Afryka
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Otaczająca nas przyroda jest wspaniała i choć sporo turystów lubi zamki czy parki rozrywki, zawsze znajdą się miłośnicy atrakcji stworzonych właśnie przez naturę, szczególnie gdy stanowią one jakieś niecodzienne osobliwości przyrodnicze, przez co budzą zachwyt i naszą ciekawość. W Polsce nie brakuje takich unikalnych miejsc, sprawdź nasze propozycje!

Kolorowe Jezioro Afryka

Jezioro Afryka to nasze odkrycie zeszłoroczne, które na zawsze zapadnie nam w pamięć 🙂 To największe i najpopularniejsze zarazem jezioro rozlewające się w cudownym, choć mało poznanym zakątku Polski. To element Geościeżki Dawna Kopalnia Babina w Światowym Geoparku Łuk Mużakowa w Łęknicy, w województwie lubuskim, tuż przy granicy z Niemcami. To jedyny geopark w Polsce wpisany na Listę Unesco! Kryje wiele, bo nieco ponad 100 kolorowych jeziorek, a niemal każde z nich mieni się inną barwą. Ich geneza i fantastyczne kolorki są efektem złóż i górnictwa na tym terenie.



Jezioro Afryka
Jezioro Afryka

A samo jezioro Afryka? Jest cudowne, spore i bardzo ciekawe, polecam gorąco spacer wzdłuż jego brzegów, nie tylko ścieżką główną, ale również zejście nad samą wodę, gdzie poczujesz się trochę jak wśród wulkanicznych tufów. A do tego ta rdzawa i czerwona barwa, mocno błyszcząca w słońcu, nadająca niesamowitego wyglądu. Koniecznie wejdź też na wieżę widokową, z której podziwiać można całe jezioro Afryka jak na dłoni, z charakterystycznym półwyspem o ciekawej nazwie "Grzbiet słonia". Nad jezioro dostaniesz się znakowaną geościeżką, na którą prowadzą bramy przy parkingach w Nowych Czaplach oraz Łęknicy. Zarówno parking, jak i wejście na teren ścieżki są bezpłatne. Ścieżka pozwala poruszać się pieszo, na rowerach, z wózkami, a śnieżną zimą również na biegówkach.

Sosna na Szczudłach

Sosna na Szczudłach
Sosna na Szczudłach

Sosna na Szczudłach czy też Sosna Krocząca, bo taką nazwę również się spotyka, to z pewnością wyjątkowa osobliwość przyrodnicza. Choć do jej powstania przyczynił się poniekąd człowiek, to jednak zachwyca fakt, że to drzewo tkwi w tej formie, zdrowe, jak gdyby nigdy nic, odsłaniając nam swoje podziemne odbicie. Ta unikalna sosna rośnie w Wełeczu niemal przy trasie z Pińczowa do Buska Zdroju i stanowi nie lada ciekawostkę Ponidzia. Tabliczka kierująca do atrakcji oznajmuje nam, że to sosna pospolita, ale patrząc na nią trudno się z tym zgodzić 🙂 Wygląda niczym pająk z odnóżami, a może nawet bardziej jak Ent z Władcy Pierścieni.

Sosna na Szczudłach
Sosna na Szczudłach

Ta oryginalna sosna ma 100 lat i nie byłoby w niej nic dziwnego, gdyby nie odsłonięte korzenie tego drzewa, wystające ponad powierzchnią i to nie na kilkadziesiąt centymetrów, ale na wysokość, bagatela, około 3 metrów! Może się wśród nich spokojnie pomieścić kilka osób. Czemu tak? Ano teren obniżył się tutaj z powodu dawnej eksploatacji piasku. Korzenie najpierw tylko trochę się odsłoniły, a później swoje zrobiły woda i wiatr, wypłukując resztę piasku i gleby. Teraz drzewo jakby wisi w powietrzu, choć to tylko pozory, musi nadal mieć sporą podporę pod ziemią, bo jest zdrowe i silne, stanowiąc świetną atrakcję dla odkrywców!

Małpolud na Szczelińcu

Kto był na Szczelińcu Wielkim - najwyższym punkcie Gór Stołowych, wie o czym piszę. Na jego szczycie, już za schroniskiem, na terenie rezerwatu góruje ponad szeroką okolicą wielka małpa, siedząca zadumana nad światem, wręcz gburowata. To tylko takie odczucia, bo owy Małpolud, zwany też Mamutem, to ciekawa w swej formie i kształcie, wielka skała, bardzo charakterystyczna i do złudzenia przypominająca zwierzę, od której wzięła nazwę, toteż na pewno jej nie pomylisz 🙂 



Małpolud
Małpolud

Piaskowcowa powierzchnia szczytu Szczelińca jest zwietrzała i bardzo popękana, toteż podobnych form skalnych jest tu wiele, a podziwianie ich daje wiele radości. Warto więc wspiąć się najpierw na Szczeliniec słynnymi schodkami, a potem wykupić bilet na teren rezerwatu i przejść się niezmiernie ciekawą trasą o długości około 2 km. Najpierw wita nas właśnie Małpolud, a później wśród innych ciekawych tworów na uwagę na pewno zasługuje Piekiełko - swoisty wąwóz ośnieżony zwykle do końca wiosny. Małpolud znalazł się tak wysoko w rankingu nie tylko ze względu na swoją atrakcyjność, ale również wspaniałej najbliższej okolicy!

Pustynia Błędowska

Pustynia Błędowska
Pustynia Błędowska

"Polska Sahara" jest prawdziwą osobliwością przyrody, Pustynię Błędowską na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej przynajmniej z nazwy zna prawie każdy Polak, bo dzieci uczą się o niej w szkole. To największy teren występowania piasków śródlądowych w Europie, warto więc zobaczyć ją na własne oczy! Jeszcze 100 lat temu występowało tu zjawisko fatamorgany i burze piaskowe. Potem teren mocno zarósł, a dodatkowo stał się terenem wojskowym i nie był dostępny za bardzo dla turystów.

Pustynia Błędowska
Pustynia Błędowska

Obecnie jednak znów został dość znacząco odchwaszczony i można cieszyć się w Polsce gorącymi piaskami jak okiem sięgnąć 🙂 A do tego powstały dogodne punkty widokowe, szczególnie fajna jest całkiem jeszcze nowa Róża Wiatrów w Kluczach - drewniana platforma o ciekawym kształcie, od którego wzięła się nazwa obiektu. Prosto z platformy można zejść na piaski i zrobić sobie np. rodzinny piknik. Polecam gorąco!

Wodospad Kamieńczyka

Wodospad Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie jest przecudny. To najwyższy wodospad w Karkonoszach, ale i całych Sudetach. Każdy powinien go zobaczyć! Próg tego wodospadu znajduje się na wysokości 843 m n.p.m., a woda spada trójstopniową kaskadą o wysokości 27 metrów do malowniczego Wąwozu Kamieńczyka o pionowych skałach. Wspaniały widok, który chętnie podziwiają turyści.



Wodospad Kamieńczyka
Wodospad Kamieńczyka

Wstęp na ten teren jest płatny i samo dojście pod wodospad już dostarcza wrażeń, ponieważ podchodzi się metalową platformą przykutą do skał, a w dole widać spływającą rzekę. Każdy w tym miejscu dostaje kask, można więc poczuć się dość ekstremalnie, choć tak naprawdę jest bardzo bezpiecznie i można tu wejść nawet z małymi dziećmi. Pod Wodospad Kamieńczyka nie można podjechać samochodem, trzeba iść szlakiem, najłatwiej ze Szklarskiej Poręby, z płatnego parkingu to około 30 minut spacerku pod górę.

Wodospad Kamieńczyka
Wodospad Kamieńczyka

Klif Orłowski

Klif Orłowski w Gdyni to wg mnie jeden z najpiękniejszych zakątków nie tylko na wschodnim, ale na całym polskim wybrzeżu Bałtyku. To bardzo stromy, nadmorski brzeg na tzw. Kępie Redłowskiej, zbudowany z gliny morenowej pochodzenia lodowcowego. Spada ostro do samego morza, tworząc bardzo malowniczy widok, tym bardziej w połączeniu z plażą orłowską, która również jest niezwykle klimatyczna i polecam ją gorąco, szczególnie rankiem. Z molo przy tej plaży klif prezentuje się wybornie.

Klif Orłowski
Klif Orłowski

Maczuga Herkulesa

Któż nie zna Maczugi Herkulesa w Ojcowskim Parku Narodowym? To najpopularniejszy ostaniec w Polsce, a przy tym duża osobliwość przyrodnicza. Góruje na wysokość 25 metrów, przy zamku Pieskowa Skała i widać ją bez problemu z drogi, a nawet powstał tu płatny parking. To jeden z symboli Jury! Stoi jakby do góry nogami, ponoć z winy samego diabła, na życzenie Twardowskiego. Na szczycie Maczugi stoi krzyż, który upamiętnia pierwsze wspinaczkowe wejście. Dziś nie można się wspinać na tę skałę, ale mimo to wiele śmiałków próbuje 🙂

Maczuga Herkulesa
Maczuga Herkulesa

Brama Bolechowicka

Brama Bolechowicka to, podobnie jak Maczuga, ostaniec na Jurze, choć ten znany już bardziej jest koneserom 🙂 A szkoda, bo to jeszcze większa osobliwość przyrody 🙂 Takich skalnych bram nie brakuje w tym regionie, ale ta jest najpiękniejsza i najbardziej okazała. Znajduje się w Dolinie Bolechowickiej, na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie, niedaleko miejscowości Bolechowice. Tą wapienną bramę budują dwie ogromne skały o wysokości aż 30 metrów! Zachodnia to Filar Pokutników, zaś wschodnia - Filar Abazego. Obie często są wykorzystywane przez wspinaczy, tutaj ćwiczyli najsławniejsi polscy himalaiści, w tym Wojciech Kurtyka.

Brama Bolechowicka
Brama Bolechowicka

Błędne Skały

Błędne Skały to kolejna skalna osobliwość, a przy tym hit Gór Stołowych. To swoisty labirynt w grzbiecie Skalniaka (915 m n.p.m.), wyrzeźbiony przez wodę i wiatr w piaskowcach. Poza fantastycznymi ostańcami znajdziesz tu platformę widokową z piękną panoramą okolicy. Trasa jest świetna, miejscami trzeba przeciskać się pomiędzy wąskimi szczelinami, zaś wysokość korytarzy to około 6-8 metrów. Przejście labiryntu trwa około 30 minut, chyba że ktoś musi się dłużej przeciskać 🙂 



Błędne Skały
Błędne Skały

Błędne Skały położone są w parku narodowym, a dodatkowo tworzą rezerwat przyrody. Sama trasa jest płatna, podobnie jak parking, na który wjeżdża się wahadłowo. Dojść można tutaj z Kudowy czerwonym Głównym Szlakiem Sudeckim (około 2,5 h) lub dojechać Drogą Stu Zakrętów w kierunku Karłowa.

Mofeta w Muszynie

A co to w ogóle jest mofeta, zapytasz? To ekshalacje gazowe czyli wyziewy - miejsca, gdzie ze szczelin lub otworów w ziemi wydobywają się z charakterystycznym bulgotem pęcherzyki dwutlenku węgla z domieszką innych gazów. Mofeta im. profesora Henryka Świdzińskiego w Muszynie, a właściwie na granicy Jastrzębika i Złockiego koło Muszyny, to największa mofeta w Polsce. Znajduje się niemal przy samej drodze i prowadzi do niej kładka. Otwory nazwano tu Bulgotka i Dychawka - to słyszalny oddech ziemi.

Mofeta
Mofeta

Gaz wydobywający się w tutejszej mofecie to w 95% dwutlenek węgla, a ponadto azot, metan i tlen. Dwutlenek węgla wydobywa się z dużych głębokości, a po drodze nasyca wodę, dlatego w okolicy tworzą się liczne źródła wód mineralnych, a miejscami nawet mofety, ponad którymi giną owady i ptaki, a zdarzało się dawniej, że nawet ludzie dusili się w nieszczelnych piwnicach.

Niesamowite, jak ciekawy jest świat przyrody wokół nas i ile kryje osobliwości. Warto je poznawać i zachować w jak najlepszym stanie na długi czas. Jeśli znasz inne ciekawostki ze świata przyrody żywej lub nieożywionej, napisz w komentarzu 🙂

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
 

Cześć! Nazywam się Anna Piernikarczyk. Od 2005 roku blogujemy i wędrujemy po Polsce. Z rodzinnych wojaży przywozimy masę cudnych wspomnień i doświadczeń, którymi chętnie się z Wami dzielę. Dziś to już coś więcej, niż tylko pasja, naszą misją jest obalać mit "Cudze chwalicie, swego nie znacie"! W podróżach towarzyszy nam wysokiej jakości sprzęt fotograficzny, w zakupie którego wsparł nas sklep FotoForma.

Zapisz się do newslettera!

Zostaw swój email, a będziesz otrzymywać informacje o ciekawych miejscach w Polsce.

Nikomu nie dajemy Twojego maila! Zapisując się do newslettera oświadczasz, że zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w celu otrzymywania maili z naszego bloga i z postanowieniami regulaminu i polityką prywatności
Tutaj możesz założyć pełne konto na naszym blogu, do czego Cię serdecznie zachęcamy!
Jeżeli chcesz wypisać się z newslettera kliknij w ten link

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Polskie Szlaki - Inspirujące Pierniki
Copyright 2005-2024